Wiele krajów w 2024 roku postanowiło wprowadzić opłaty dla turystów. Częściowo mają one zrównoważyć wpływ przyjezdnych na dane środowisko, na usprawnienie infrastruktury, czy na zadbanie o mieszkańców w danym miejscu. Jedną z miejscowowści, której władze podjęły taką decyzję, jest Barcelona. Od kwietnia podatek turystyczny będzie jeszcze wyższy.
Droższy podatek turystyczny w Barcelonie
W kwietniu Barcelona podniesie podatek turystyczny. Po raz pierwszy hiszpańskie miasto wprowadziło opłatę dla turystów w 2012 r. Jednak od nowego miesiąca ona wzrośnie. O takim kroku władze miasta mówiły już w 2022 roku. Wówczas zaznaczały, że w ciągu dwóch lat podatek zostanie podniesiony.
Dopłata dla gości różni się w zależności od rodzaju zakwaterowania i jest pobierana wyłącznie w przypadku oficjalnych kwater turystycznych. Przypominamy, że Barcelona jest najczęściej odwiedzanym miastem Hiszpanii i zmaga się z nadmierną turystyką.
Ile będzie wynosił podatek turystyczny w Barcelonie?
Odwiedzający Barcelonę muszą uiścić zarówno regionalny podatek turystyczny, jak i opłatę obowiązującą na terenie całego miasta.
Podatek regionalny różni się w zależności od rodzaju zakwaterowania, w którym się zatrzymujesz. W przypadku hoteli czterogwiazdkowych wynosi on 1,70 euro (ok. 7 zł), w przypadku wynajmu pokoju/mieszkania np. przez Airbnb – 2,25 euro (ok. 10 zł), a w przypadku hoteli pięciogwiazdkowych – 3,50 euro (ok. 15 zł).
Pasażerowie rejsów, którzy spędzą w mieście mniej niż 12 godzin, zapłacą 3 euro, natomiast przebywający tu powyżej 12 godzin – 2 euro.
Podatek miejski, obowiązujący od siedmiu nocy pobytu, stale rośnie. W kwietniu 2023 r. wzrósł z 1,75 euro do 2,75 euro za wszystkie rodzaje pobytu. Od kwietnia 2024 r. ponownie wzrośnie do 3,25 euro. Co to oznacza w praktyce? Od 1 kwietnia 2024 r. odwiedzający Barcelonę będą musieli zapłacić miastu oprócz regionalnego podatku turystycznego 3,25 euro, co oznacza wzrost o 0,50 euro za noc.
Oznacza to, że goście pięciogwiazdkowego hotelu zapłacą łącznie 6,75 euro za noc – 47,25 euro za osobę za tygodniowy pobyt. W przypadku wynajmu mieszkania/pokoju opłaty wynoszą 5,50 euro za noc lub 38,50 euro za tygodniowy pobyt (oprócz kosztu noclegu). Jednodniowi wycieczkowicze zapłacą 6,25 euro. Zdaniem burmistrza miasta ideą jest zachęcanie do turystyki „wysokiej jakości”.
Rada stwierdziła, że dochody zostaną przeznaczone na finansowanie infrastruktury miasta, w tym na poprawę dróg, połączeń autobusowych i schodów ruchomych.
Czytaj też:
Mieszkańcy Teneryfy szykują największy w historii strajk. Protestują przeciw turystomCzytaj też:
Polacy są najliczniejszą grupą turystów zagranicznych w tym kraju. Duże zaskoczenie