Wrocław to jedno z największych i najpiękniejszych miast w Polsce. Uroku dodaje mu m.in. niezwykłe położenie nad Odrą i wiele romantycznych mostów. To miejsce, które idealnie nadaje się na krótki city break niezależnie od pory roku. Pięknie będzie zarówno zimą w sezonie na świąteczne jarmarki, jak i wiosną, gdy wszystko budzi się do życia.
Podczas mojej wiosennej wizyty na miejscu turystów było naprawdę sporo. Na rynku tłoczno robiło się już w godzinach południowych i to zainteresowanie eksplorowaniem miasta trwało do późnych godzin wieczornych. Odwiedzając tradycyjne i dobrze znane atrakcje, postanowiłam sięgnąć też po te mniej popularne. Okazało się, że we Wrocławiu znajduje się największa rzeźba plenerowa w Polsce.
Znalazłam największą rzeźbę plenerową w Polsce
Rzeźby plenerowe cieszą się dużym zainteresowaniem – zwłaszcza w gronie pasjonatów sztuki, kultury czy architektury. Te wykonywane są z różnych tworzyw, osiągają różnorodne rozmiary i dotyczą wielu tematyk. Na całym świecie znajdują się takie, które biją wszelkie rekordy i są naprawdę monumentalne. Całkiem niedawno za giganta uznano m.in. „Rombanicę”, czyli siekierę. Rzeźba ta wbita jest w pień drzewa, mierzy 11 metrów długości i waży ponad 4 tony. Co ciekawe, podobnie jak gigant z Wrocławia, znajduje się w Polsce. W tym przypadku na zboczu Wierchu Skolnity w Beskidzie Śląskim.
Okazuje się, że rzeźba z Wrocławia osiąga jeszcze większe rozmiary i sama to sprawdziłam. „Pociąg do nieba” na przemian z „Rombanicą” tytułowany jest największą rzeźbą plenerową w Polsce. Okazuje się, że w porównaniu do wielkiej siekiery wrocławskie dzieło jest o wiele wyższe.
Będąc we Wrocławiu, zdecydowałam się odnaleźć słynny „Pociąg do nieba”. Okazało się, że wcale nie zobaczymy go w ścisłym centrum, tylko nieco poza jego obszarem i w bardzo nieoczywistym punkcie. Trzeba udać się na Plac Strzegomski, tuż w okolice Muzeum Współczesnego. Niedaleko znajduje się też wrocławska szkoła filmowa. Rzeźba znajduje się przy bardzo ruchliwej ulicy i otoczona jest zielenią.
Tak wygląda wrocławski „Pociąg do nieba”
Rzeźba plenerowa „Pociąg do nieba” była określana największą w Polsce wiele razy. Na Placu Strzegomskim widać ogromny pociąg wbity w ziemię, który majestatycznie wznosi się ku górze, jakby zaraz w magiczny sposób miał odlecieć. Tak naprawdę to oryginalny parowóz towarowy Ty2-1035 z 1944 r.
Rzeźba z Wrocławia mierzy 21 metrów i waży 82 tony, a całość posiada 32 metalowe podkłady kolejowe. W mieście „Pociąg do nieba” dostępny jest już od 2010 roku. Autorem dzieła jest Andrzej Jarodzki.
Mogłam zobaczyć obiekt na żywo i sprawdzić, czy robi wrażenie. Muszę przyznać, że naprawdę jest potężny i w danej lokalizacji prezentuje się bardzo oryginalnie. Szczególnie zachwyceni powinni być miłośnicy transportu kolejowego, ale nie tylko. Dla upamiętnienia wizyty na Placu Strzegomskim zrobiłam zdjęcia. Podobno osoby, które zjawią się tam wieczorem, mogą nawet zobaczyć, jak pociąg oświetlony jest różnymi kolorami. Ja musiałam zadowolić się tradycyjnym widokiem. Czy jest to jedna z najciekawszych atrakcji Wrocławia? Moim zdaniem nie, ale warta jest uwagi. Choć z „Pociągiem do nieba” zdecydowanie wygrywają krasnale czy słynna Panorama Racławicka, to dzieło na pewno można uznać za wyjątkowe i spektakularne. Jeśli będziecie w okolicy, warto tam zajrzeć.
Czytaj też:
Ogromna rzeźba na środku pustyni dostępna dla turystów. „City” widać nawet z kosmosuCzytaj też:
Spacerowałam po kolorowych podwórkach Nadodrza. Zobaczcie, co udało mi się uchwycić na zdjęciach