Kolejne popularne wśród Polaków kąpieliska zamknięte. Sanepid wydał komunikat

Kolejne popularne wśród Polaków kąpieliska zamknięte. Sanepid wydał komunikat

Dodano: 
Sinice w kąpielisku Dąbie
Sinice w kąpielisku Dąbie Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Sanepid poinformował o zamknięciu pięciu popularnych kąpielisk w województwie zachodniopomorskim. Przyczyną jest zakwit sinic.

We wtorek 6 sierpnia sanepid opublikował wyniki badań próbek wody pobranych w kąpieliskach w województwie zachodniopomorskim. Wyniki badań dotyczące pięciu z nich nie ucieszą osób, które chciałyby skorzystać z kąpieli w tych miejscach.

Sinice znowu psują Polakom wypoczynek. Sanepid zamyka popularne kąpieliska

W wyniku badań wody opublikowanych przez sanepid 6 sierpnia czerwone flagi informujące o zakazie kąpieli pojawiły się na kąpielisku nr 3 w Szczecinku „Mysia wyspa” (jezioro Trzesiecko) i na miejskim kąpielisku Dąbie w Szczecinie. Jeżeli chodzi o to drugie kąpielisko to już czwarty zakaz wprowadzony w tym sezonie. Ograniczenia w korzystaniu z wodnych atrakcji wprowadzano wcześniej w czerwcu i dwa razy pod koniec lipca. Pierwsze były związane z wykryciem w wodzie bakterii E.coli, a ostatnie właśnie z zakwitem sinic.

Oprócz dwóch kąpielisk w Szczecinie i Szczecinku, we wtorek 6 sierpnia zakaz kąpieli utrzymano na kąpielisku nr 1 (plaża miejska) nad jeziorem Trzesiecko w Szczecinku, na kąpielisku w Stepnicy nad Zalewem Szczecińskim i na kąpielisku nad jeziorem Drawsko przy ul. Drahimskiej w Czaplinku.

Dlaczego sinice są niebezpieczne?

Sinice, czyli cyjanobakterie to jedne z najstarszych organizmów żyjących na Ziemi. W większości wykazują się dużą zdolnością przystosowania się do warunków środowiska, przez co mogą osiedlać się w najbardziej niegościnnych ekosystemach. W lecie w zbiornikach wodnych czasem dochodzi do ich masowego zakwitania, co jest niebezpieczne dla ludzi, którzy chcieliby się wykąpać w danej wodzie.

Zakwity sinic występują, jeśli w wodzie zauważymy zmianę jej zabarwienia spowodowaną masowym namnażaniem się glonów. Pojawiają się tzw. kożuchy sinicowe, które mogą być bardzo różne: niebiesko-zielone, szaro-zielone, zielonkawo-brązowe oraz niekiedy czerwono-brązowe. Wszystkie mogą wydzielać specyficzne zapachy: zatęchłe, ziemiste, lub trawiaste.

Niektóre sinice tworzące zakwity w wodach słodkich, słonawych i morskich są zdolne produkować szkodliwe dla człowieka toksyny. U osób, które napiły się wody z zakwitem lub pływały w kożuchach glonów, mogą pojawić się następujące dolegliwości: wysypka na skórze, swędzenie i łzawienie oczu, wymioty, biegunka, gorączka, bóle mięśni i stawów. Czasem łatwo można je pomylić z grypą lub zwykłym przeziębieniem.

Dolegliwości te mogą wystąpić bezpośrednio lub kilka dni po kąpieli w wodzie, gdzie był toksyczny zakwit sinic. Od dłuższego czasu nie odnotowano przypadków śmiertelnych wśród ludzi, jednakże w kilku sytuacjach zachorowania były bardzo poważne.

Czytaj też:
Zapadła decyzja dotycząca Zakrzówka. Nie będzie przywilejów dla mieszkańców
Czytaj też:
WOPR zamknęło polskie kąpielisko, by znaleźć zaginionych turystów. Oni w tym czasie robili zakupy

Opracował:
Źródło: WPROST.pl