W piątek 30 sierpnia doszło do awarii atrakcji turystycznej. Chodzi o kolejkę w Ustroniu w Beskidzie Śląskim. Zgłoszenie o awarii wpłynęło do służb ok. godz. 15:30. Wynikało z niego, że prawdopodobnie doszło do pożaru instalacji elektrycznej, a w konsekwencji do zatrzymania kolejki – podało RMF FM.
W związku z awarią podjęto decyzję o ewakuacji. Początkowo w mediach pojawiła się informacja o tym, że pomocy potrzebowało 50 osób. Później liczba czekających na ewakuację, o której była mowa w komunikatach, wzrosła do 80.
Awaria kolei linowej na Czantorię. Ewakuacja turystów
Na miejscu pracuje kilkanaście zastępów straży pożarnej, Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz specjalistyczna grupa ratownictwa wysokościowego z Komendy Miejskiej PSP w Jastrzębiu Zdroju. – Ze wstępnego rozpoznania wynikało, że w kolejce uwięzionych jest ok. 80 osób – powiedział w rozmowie z RMF FM st. asp. Jakub Maciążek, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Cieszynie.
– Ludzie ewakuowani są technikami alpinistycznymi za pomocą lin. Jeżeli są to miejsca, w których możliwe jest przystawienie jakiejś drabiny, to wtedy ta ewakuacja jest uproszczona – dodał. Akcja ratunkowa może potrwać do trzech godzin.
Czytaj też:
Turyści często popełniają ten błąd. Tego lepiej nie zabieraj do GrecjiCzytaj też:
Podróże po Polsce dawno nie były tak tanie. Bilety na autobusy już od 1 zł