Kolejne podwyżki w Zakopanem? Hotelarze nie są zadowoleni

Kolejne podwyżki w Zakopanem? Hotelarze nie są zadowoleni

Dodano: 
Centrum Zakopanego
Centrum Zakopanego Źródło: Shutterstock / Longfin Media
Radni Zakopanego zdecydowali o podniesieniu podatków za nieruchomości. Właściciele obiektów hotelowych od nowego roku zapłacą więcej.

Wraz z 1 stycznia w Zakopanem w życie wejdą wyższe stawki podatków za posiadanie nieruchomości oraz wywóz śmieci. Mieszkańcy stolicy polskich Tatr wyraźnie odczują wprowadzane reformy – w ostatnich kilku latach wskazane opłaty pozostawały niezmienne. Nie wiadomo czy wyższe koszty przedsiębiorców będą miały wpływ na ceny dla turystów. Tej zimy ceny za noclegi w popularnym kurorcie są rekordowe. Za pobyt w sylwestra goście muszą zapłacić nawet powyżej tysiąca złotych za noc.

Podwyżki w Zakopanem nieuniknione

Zakopiańscy radni zdecydowali. Od 1 stycznia 2025 roku podatki za wywóz śmieci oraz posiadane nieruchomości będą wyższe. Mowa o zmianie w wysokości 4 złotych w przypadku wywozu odpadów i o aż 10 procentach w przypadku własności. To będzie odczuwalna różnica dla mieszkańców, którzy przez ostatnie lata, kiedy ceny nie ulegały zmianom, mogli spać spokojnie. Inflacja spowodowała jednak, że aktualizacja była nieunikniona. Początkowo podwyżki miały być jeszcze bardziej drastyczne, ostatecznie jednak radni doszli do porozumienia, ustalając uśrednione stawki. „Radni postanowili przegłosować projekt uchwały. Za podniesieniem na 24 zł opłaty za śmieci głosowało 11 radnych. 9 osób było przeciwnym tej podwyżce” – czytamy w artykule Gazety Krakowskiej. Prawie jednomyślni członkowie rady byli podczas głosowania nad podatkiem od nieruchomości – wszyscy za wyjątkiem jednego zagłosowali za podniesieniem go dokładnie o 10 procent.

Kto za to zapłaci?

Nie wiadomo, czy i w jakiś sposób turyści odczują zmiany. Ceny w Zakopanem i okolicach w najwyższym sezonie rosną z każdym rokiem i trudno spodziewać się, by miało się to zmienić, niezależnie od wprowadzonych podatków. „Wszystko drożeje i te nasze wydatki bieżące też się zwiększają. Stąd gmina też musi mieć skąd za to płacić. To będzie się odbijało na mieszkańcach” – uważa Łukasz Filipowicz, burmistrz Zakopanego cytowany przez Gazetę Krakowską. Światełkiem w tunelu wydatków jest dla przyjezdnych planowane wprowadzenie Karty Turysty, która, choć częściowo miałaby pomóc im obniżyć wydatki w mieście. Nie dotyczy ona jednak noclegów.

Czytaj też:
Turyści nie dojadą do Zakopanego? „Jesteśmy zmuszeni wyjść na ulicę”
Czytaj też:
Tania wycieczka do Zakopanego. Ten pociąg pozwoli turystom zaoszczędzić

Opracowała:
Źródło: gazetakrakowska.pl