Groźna choroba dotarła do Włoch. Zakażony trafił do szpitala

Groźna choroba dotarła do Włoch. Zakażony trafił do szpitala

Dodano: 
Karetki przed szpitalem, Włochy
Karetki przed szpitalem, Włochy Źródło: Shutterstock / Massimo Todaro
Ostra i zaraźliwa choroba dotarła na południe Europy. Zakażony mężczyzna znajduje się na oddziale intensywnej terapii.

Mężczyzna, który pod koniec stycznia przyleciał z Afryki do Włoch, trafił do spitala z podejrzeniem cholery. Szybko potwierdzono, że Nigeryjczyk jest zakażony bakterią Vibrio cholerae. Z poważnymi objawami żołądkowo-jelitowymi 29-latek znalazł się na oddziale intensywnej terapii, a jego rokowania pozostają niepewne. Cholera jest chorobą bardzo zaraźliwą – przenosi się poprzez skażoną wodę, żywność i kontakt z chorym. Ministerstwo Zdrowia uspokaja mieszkańców, twierdząc, że zdrowie publiczne nie jest zagrożone.

Cholera w Europie

Ostatnie miesiące we Włoszech to nie tylko wzrost liczby zakażeń wirusem dengi. Według najnowszych informacji płynących z lokalnych mediów, do tego śródziemnomorskiego kraju zawitała także inna groźna, tropikalna choroba. Mowa o cholerze, której pierwszy przypadek w tym roku wykryto w Brescii w regionie Lombardii. Nosicielem jest 29-latek, który pod koniec stycznia przyjechał do Włoch z Nigerii. Do zakażenia miało dojść jeszcze poza Europą. Mężczyzna obecnie znajduje się na oddziale intensywnej terapii. Pacjent pozostaje przytomny, ale dalsze rokowania są niepewne.

Czy są powody do niepokoju?

Za zakażenie odpowiadają bakterie przecinkowca cholery (Vibrio cholerae), które żyją w przewodzie pokarmowym, powodując utratę wody z tkanek i odwodnienie organizmu. Choremu towarzyszą wtedy silne objawy żołądkowo-jelitowe, takie jak ostra biegunka, wymioty i związane z nimi osłabienie. Cholera, jako choroba tzw. brudnych rąk, cechuje się wysoką zaraźliwością. Przenosi się poprzez skażoną wodę i żywność, a także bezpośrednio przez kontakt z osobą zakażoną.

Przypadek pozostaje pod ścisłą kontrolą lokalnego departamentu oraz Ministerstwa Zdrowia. Eksperci od chorób zakaźnych podkreślają jednak, że nie ma powodów do niepokoju. Wdrożone przez oddział środki sanitarne mają na celu powstrzymanie eskalacji. Mieszkańcy Lombardii i innych regionów Włoch powinni zatem w dalszym ciągu kłaść nacisk na właściwą higienę osobistą, która może ochronić ich przed poważnymi konsekwencjami zakażenia niebezpiecznymi bakteriami.

Czytaj też:
„Ktoś może zginąć”. Rośnie niebezpieczeństwo na wakacyjnej wyspie
Czytaj też:
W te miejsca lepiej nie latać. To najbardziej niebezpieczne kraje w 2025 roku

Opracowała:
Źródło: tg24.sky.it/rainews.it/today.it/evrimagaci.org