Rusza zapowiadany remont pasa startowego na lotnisko Rzeszów-Jasionka. Choć jeszcze niedawno mówiło się o całkowitym zamknięciu portu nawet na pół roku, dziś władze lotniska zamierzają kontynuować operacje lotnicze, a niezbędne modernizacje przeprowadzać nocą. „Prace w tym zakresie będą trwały w godzinach od 00.30 do 4.30, czy tylko 3,5 godziny, więc nasze zadanie będzie bardzo trudne i ambitne” – mówi Janusz Bucior z firmy Strabag cytowany przez Fly4free.pl.
Lotnisko w Rzeszowie pozostanie otwarte
Władze portu lotniczego Rzeszów-Jasionka mają dobre informacje dla pasażerów. Rejsy z podkarpackiego lotniska tej wiosny i lata odbędą się zgodnie z planem. Dzięki starannie przygotowanym planom przebudowy przeprowadzanej przez firmę Strabag uda się wstrzymać port od zamknięcia, które jeszcze niedawno ekspertom wydawało się nieuniknione. „To jest ambitne wyzwanie z wymagającym harmonogramem, przede wszystkim odnośnie drogi startowej, ponieważ będziemy pracować przy czynnym lotnisku” – mówi Janusz Bucior. Prace będą przeprowadzane w nocy przez 3,5 godziny. Umowa na modernizację lotniska z firmą Strabag została podpisana we wtorek, a pierwsze czynności będą realizowane już w kwietniu.
Co się zmieni na lotnisku Rzeszów-Jasionka?
Celem remontu na lotnisku w Rzeszowie jest budowa równoległej drogi kołowania o długości 1087 metrów oraz przebudowa obecnej drogi startowej dla samolotów. Dzięki nim wzrośnie bezpieczeństwo prowadzonych operacji, zarówno pasażerskich jak i cargo. „Realizacja tego projektu nie tylko znacząco podniesie komfort podróżnych, ale także wzmocni spójność i dostępność komunikacyjną całego regionu. Lotnisko pełni strategiczną rolę o podwójnym zastosowaniu: jako kluczowy węzeł transportowy oraz fundament bezpieczeństwa tej części świata” – wyjaśnia marszałek Władysław Ortyl cytowany przez portal informacyjny Rzeszów News.
Czytaj też:
Pracownik lotniska ma radę dla turystów. Te walizki stwarzają problemyCzytaj też:
Ten kraj chce zbudować lotnisko, jakiego nie ma nikt. Ma mieć kształt diamentów