Turyści nie czują się tu mile widziani. Widoczny spadek rezerwacji

Turyści nie czują się tu mile widziani. Widoczny spadek rezerwacji

Dodano: 
Teneryfa
Teneryfa Źródło: Shutterstock / Olena Tur
Protesty na hiszpańskich wyspach dają się we znaki właścicielom obiektów hotelowych. Część turystów z powodu strajków zrezygnowała z wakacji.

Sezon letni zbliża się wielkimi krokami, jednak na Wyspach Kanaryjskich nie widać oczekiwanego wzrostu rezerwacji, prezes stowarzyszenia przedsiębiorców CEOE na Teneryfie, podczas niedawnej konferencji prasowej zdradził możliwy powód niepokojących trendów. Zakłada się, że turyści mogli zostać zniechęceni do przylotu na archipelag przez odbywające się regularnie strajki pracowników hotelowych. Według eksperta kluczem do poprawy jest odzyskanie zaufania podróżnych.

Mniej rezerwacji na Wyspach Kanaryjskich

Turyści nie chcą latać w miejsca, w których nie są mile widziani. Masowe antyturystyczne protesty pracowników branży hotelarskiej na Wyspach Kanaryjskich przekładają się na mniejsze zainteresowanie podróżników tym kierunkiem. Choć sytuacja nie jest jeszcze krytyczna, na popularnym hiszpańskim archipelagu już widać obawy, że wysoki sezon wakacyjny zawiedzie nadzieje na duże zyski. Przed konsekwencjami strajków ostrzegł niedawno prezes stowarzyszenia przedsiębiorców CEOE. Pedro Alfonso uważa, że o tej porze roku rezerwacji na lato powinno być już zdecydowanie więcej, niż wskazują na to aktualne liczby. „Każde takie zdarzenie odbija się na zaufaniu” – mówi przedstawiciel.

Pracownicy narzekają na fatalne warunki

Jest także druga strona medalu. Od miesięcy nie brakuje głosów krytyki ze strony samych zatrudnionych, którzy wskazują na trudne warunki pracy. „Czasami nie możemy nawet pójść do łazienki, bo marnujemy czas na sprzątanie pokoi” – mówiła w kwietniu Olga Lidia Hernández, pokojówka w Santa Cruz de Tenerife w rozmowie z eldiario.es.

Wyspy Kanaryjskie to niejedyna część Hiszpanii, w której relacje pomiędzy mieszkańcami a turystami są bardzo napięte. Problemy widać także na Balearach oraz w kontynentalnej części kraju, szczególnie w Barcelonie. Powodów niezadowolenia jest wiele – od niskich stawek za pracę w turystyce po nieuregulowany wynajem krótkoterminowy.

Nadchodzące lato na pewno przyniesie kolejne strajki. Niedawno poznaliśmy kolejną datę ogólnokrajowych protestów przeciwników nadmiernej turystyki, które mają wybuchnąć w wielu lokalizacjach 15 czerwca 2025 roku.

Czytaj też:
Mieszkańcy nie chcą turystów na europejskiej wyspie. Zablokowali nawet punkt widokowy
Czytaj też:
Ulubiony kraj Polaków ma dość turystów. „Moje miasto to nie park rozrywki”

Opracowała:
Źródło: nakanarach.pl