Niecodzienny turysta na lotnisku. Miał przy sobie ponad 350 paszportów

Niecodzienny turysta na lotnisku. Miał przy sobie ponad 350 paszportów

Dodano: 
Lotnisko
Lotnisko Źródło: Shutterstock
Ile paszportów może mieć przy sobie turysta podróżujący po Europie? Okazuje się, liczba ta czasem szokuje. Do niecodziennego odkrycia doszło na lotnisku w Portugalii.

Sytuacja miała miejsce w porcie im. Humberto Delgado w Lizbonie. Mowa o popularnym mieście, do którego co roku przyjeżdża tysiące turystów m.in. z Polski. To właśnie tam udał się także mężczyzna, który miał przy sobie bagaż licznych dokumentów. Ponad 350 paszportów – tyle znaleziono u jego boku. Przemytnik został zdemaskowany przez służby.

Turysta z setkami paszportów

Turysta zatrzymany w Lizbonie to obywatel Gwinei Bissau, kraju w Afryce Zachodniej. Paszporty zatrzymane w jego torbie były oryginalnymi dokumentami, co potwierdzili lokalni śledczy. Na jaw wyszło, że mężczyzna miał być zamieszany w legalizowanie pobytów imigrantów przebywających w Portugalii bez ważnych dokumentów. Potwierdzono, że jest członkiem jednej z grup przestępczych.

Wspomniane paszporty były dokumentami afrykańskimi. Aktualnie sprawą zajmują się trzy formacje portugalskich służb bezpieczeństwa. Turysta usłyszał już zarzuty dotyczące przemytu dokumentów państwowych.

Zatrzymany turysta. To skutek kryzysu

Wspomniana sytuacja jest dowodem na to, że kryzys migracyjny w Portugalii jest bardzo poważny. Z podobnymi mierzy się wiele innych krajów. Przykładowo w Hiszpanii władze mierzą się ze skupiskiem osób bezdomnych koczujących na lotniskach. Choć rząd zaprzecza takim informacjom, pojawiają się zdania, że wśród bezdomnych mogą być osoby ubiegające się o azyl.

Jeśli mowa o Portugalii, ta mierzy się z masowym napływem nielegalnych imigrantów. Szacuje się, że nieuregulowaną sytuację prawną ma tam około pół miliona osób. Rząd premiera Luisa Montenegro ogłosił, że zamierza deportować co najmniej 4500 migrantów nieposiadających pozwolenia na pobyt. Ma się tak stać do końca czerwca tego roku.

Planowane działania mają wspomagać kraj, jednak prawdopodobnie nie sprawią, że podobne próby przemytów całkowicie przestaną mieć miejsce. Warto pamiętać, że za tego typu działania grożą wysokie kary, w tym więzienie. Przemycać nie można nie tylko dokumentów, ale także wielu innych rzeczy w tym niektórych pamiątek. Przed wylotem do innego kraju warto sprawdzić, jakie dokładne zasady w nim obowiązują. W przeciwnym wypadku możemy ponieść surowe konsekwencje.

Czytaj też:
Makabryczna pamiątka z wakacji znaleziona na Lotnisku Chopina. Turyści często zostają „nieświadomymi przemytnikami”
Czytaj też:
Nielegalne „pamiątki" w bagażu. Polka przywiozła je z bazaru w Afryce

Opracowała:
Źródło: CM TV