Zła wiadomość dla turystów nad Bałtykiem. Tu obowiązują nowe stawki

Zła wiadomość dla turystów nad Bałtykiem. Tu obowiązują nowe stawki

Dodano: 
Sopot nad Bałtykiem
Sopot nad Bałtykiem Źródło: Shutterstock / Patryk Kosmider
Turyści odwiedzający Sopot od 1 czerwca muszą przygotować się na wyższe opłaty. Kurort nad Bałtykiem podniósł stawki za parkowanie.

Zmotoryzowani turyści za przyjazd do Sopotu zapłacą więcej. 1 czerwca zmieniły się zasady w Strefie Płatnego Parkowania, które od teraz mają być bardziej przyjazne przede wszystkim dla mieszkańców kurortu, a nie odwiedzających spoza miasta. Wyższe będą nie tylko stawki za każdą godzinę parkowania, ale także wysokość mandatu dla tych, którzy nie uiszczą należnej opłaty za pozostawienie samochodu. „Za brak ważnego biletu kierowcy zapłacą 300 zł, ale kwotę będzie można obniżyć do 200 zł, jeśli zostanie uregulowana w ciągu 7 dni” – pisze esopot.pl.

Tak wzrosną stawki za parkowanie w Sopocie

Od 1 czerwca 2025 roku za pierwszą godzinę parkowania osoby nieposiadające Karty Sopockiej muszą zapłacić 6,90 zł. To wzrost o 1,70 zł w porównaniu do poprzedniej stawki i niejedyna niekorzystna zmiana, jaką Rada Miasta przygotowała dla turystów odwiedzających słynny nadbałtycki kurort. „Kolejne godziny kosztują odpowiednio: 8,20 zł (druga), 9,80 zł (trzecia) i 6,90 zł za każdą następną” – informuje regionalny portal. Największą różnicę można zauważyć przy okazji zakupu biletu uprawniającego do całodniowego postoju – w tym przypadku opłata wzrosła o 21,30 zł i wynosi obecnie 93,90 zł. Wyższa jest także należność za brak ważnego biletu, która wynosi już 300 złotych. Poszerzyły się również same obszary stref płatnego parkowania.

Mieszkańcy z ulgami

Zgodnie z przyjętą przez Radę Miasta Uchwałą, od 1 czerwca 2025 roku mieszkańcy Sopotu mogą liczyć na większe ulgi. Nieznacznie obniżone zostaną jednorazowe opłaty, ale to przy zakupie abonamentów sopocianie zaoszczędzą najwięcej, bo nawet kilkanaście złotych dla jednego pakietu.

Nie da się ukryć, że Sopot zmierza w kierunku lepszej opieki nad mieszkańcami, nawet kosztem turystów, którzy niezależnie od wprowadzanych opłat, do miasta i tak przyjadą. To, czy nowy program faktycznie usprawni ruch w mieście i zwolni część miejsc parkingowych, okaże się wkrótce.

Czytaj też:
Wraca kultowy pociąg nad morze. Jedzie szybciej niż Intercity
Czytaj też:
Atrakcja nad Bałtykiem zamiast molo. To miejsce przyciąga turystów

Opracowała:
Źródło: esopot.pl