Plan budowy mostu na Sycylię zbliża się wielkimi krokami. Najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu włoski rząd da zielone światło dla realizacji projektu, który od lat fascynuje turystów na całym świecie. Połączenie największej wyspy Włoch z lądem ma być jednak przede wszystkim szansą dla mieszkańców zubożałych, południowych regionów kraju. „Szybkie połączenie kolejowe i drogowe jako alternatywa dla obecnej przeprawy promowej przez Cieśninę Mesyńską, ożywiłoby tę część Włoch” – pisze Reuters.
Budowa mostu na Sycylię
Prace budowlane nad mostem na Sycylię miały ruszyć już w ubiegłym roku. Ostatecznie ambitny projekt, którego realizacja marzy się Włochom od czasów starożytnego Rzymu, po raz kolejny został przełożony. Wygląda jednak na to, że dziś jego uruchomienie jest bliżej niż kiedykolwiek wcześniej.
Najprawdopodobniej 7 sierpnia odbędzie się spotkanie komisji planowania ekonomicznego CIPESS w sprawie zatwierdzenia budowy mostu. Włoski rząd pod przewodnictwem Giorgii Meloni chce dać zielone światło do rozpoczęcia budowy, na którą przeznaczono 13,5 miliarda euro. Projekt jest popierany przez ministra infrastruktury Matteo Salviniego, który uznaje go za priorytet do wdrożenia jeszcze tego lata.
Most ma zwolenników i przeciwników
Temat budowy mostu na Sycylię od lat spotyka się z silnymi reakcjami wśród mieszkańców, którzy mieliby stać się jego największymi beneficjentami.
Głosy krytyki słychać ze strony tych, którzy uważają budowę tak ogromnego obiektu w strefie zagrożonej trzęsieniami ziemi za marnotrawienie publicznych pieniędzy. Pojawiają się także obawy dotyczące zmian w środowisku, a także wpływu lokalnych gangów, które na nowym połączeniu miałyby czerpać ogromne zyski.
Czytaj też:
Północ Włoch na wyciągnięcie ręki. Ekskluzywna linia uruchomi trasy z PolskiCzytaj też:
To europejskie miasto trzeba odwiedzić raz w życiu. Pokonało Rzym i Paryż