Możliwe zmiany w Tatrach. Dyskusja o niebezpiecznej trasie i krzyżu na Giewoncie

Możliwe zmiany w Tatrach. Dyskusja o niebezpiecznej trasie i krzyżu na Giewoncie

Dodano: 
Krzyż na Giewoncie
Krzyż na Giewoncie Źródło: Shutterstock / bayazed
Pracownicy TPN dyskutują nad budzącymi emocje kwestiami szlaku –Orlej Perci oraz oświetlenia krzyżu na Giewoncie.

Tatry są coraz popularniejszym kierunkiem wśród turystów, co generuje różne wyzwania dla zarządzających Tatrzańskiego Parku Narodowego. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” dyrektor TPN Szymon Ziobrowski zdradził, .

Chodzi m.in. o przebieg trasy Orlej Perci, uważanej za najtrudniejszy i najbardziej niebezpieczny szlak Tatr Wysokich. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe jakiś czas temu zwróciło się do władz Tatrzańskiego Parku Narodowego z wnioskiem o obejście jej fragmentu w rejonie Granatów. W masywie górskim o stromych ścianach od lat dochodzi do śmiertelnych wypadków.

Dyrektor TPN przyznał, że „na pewno jest to miejsce, w którym trzeba się nad przebiegiem szlaku zastanowić”. „Teren jest bardzo eksponowany i każde potknięcie grozi upadkiem, który niestety będzie raczej upadkiem śmiertelnym” – mówił. Dodał, że wśród pracowników trwa dyskusja o ewentualnym przełożeniu trasy na stronę Doliny Gąsienicowej, a pracownicy TOPR i TPN prowadzili wizję lokalną. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy można spodziewać się zmiany.

Podświetlenie krzyża na Giewoncie

W kwietniu tego roku głośno zrobiło się też o mandatach dla dwóch mężczyzn, którzy wnieśli na Giewont lampy akumulatorowe i podświetlili znajdujący się tam krzyż, by upamiętnić Jana Pawła II. Choć tradycja została zapoczątkowana już w 2005 roku, w dniu pogrzebu papieża, to nie jest legalna. Powodem jest zakaz poruszania się po parku o zmroku, od 1 marca do 30 listopada.

Szymon Ziobrowski wyjaśnił, że turyści nie zostali ukarani za podświetlenie krzyża, ale poruszanie się po parku po zmroku.

„Po tej sprawie pojawił się wniosek, żeby to właśnie Tatrzański Park Narodowy symbolicznie oświetlał krzyż na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II. Widzimy, że ten temat budzi wiele emocji i kontrowersji. W związku z tym rozpoczęliśmy wewnętrzną dyskusję, w jakim stopniu faktycznie Tatrzański Park Narodowy mógłby się w to zaangażować tak, aby krzyż został podświetlony raz w roku, wyłącznie w tej konkretnej rocznicowej chwili” – powiedział.

Dyrektor TPN dodał, że zwyczaj oświetlania krzyża trudno będzie powstrzymać, dlatego park szuka rozwiązania, które nie będzie generowało napięć.

Czytaj też:
Tak nawigacja w Tatrach płata figle. Turyści zostali ostrzeżeni w porę
Czytaj też:
Turysta utknął w górach na 9 godzin. W akcji brało udział 23 ratowników

Opracowała:
Źródło: wyborcza.pl, TVN24