Turyści zatruli się na popularnej plaży. Władze nie wykluczają celowego działania

Turyści zatruli się na popularnej plaży. Władze nie wykluczają celowego działania

Dodano: 
Plaża w Nazaré, Portugalia
Plaża w Nazaré, Portugalia Źródło: Shutterstock / Michael Derrer Fuchs
Od początku lipca w Portugalii 18 kąpielisk musiało być zamkniętych z powodu skażenia wód przybrzeżnych. W jednym z kurortów władze nie wykluczają umyślnego działania, które doprowadziło do awarii.

Na początku sierpnia plaża w popularnym portugalskim kurorcie Nazare została zamknięta na kilka dni. Powód był poważny – ponad 116 osób zatruło się po kąpieli w morzu. Plażowicze zaczęli zgłaszać się do lekarza z objawami nudności, wymiotów i biegunką. Przyczyną skażenia wody była awaria powodująca wyciek ścieków do morza. Choć sytuacja szybko została opanowana, to w połowie sierpnia znów trzeba było zamknąć kąpielisk, po tym jak ponownie doszło do awarii i skażenia wody. Tym razem regionalna jednostka służby zdrowia ULS w Leirii nie odnotowała wzrostu liczby wizyt na pogotowiu z objawami żołądkowo-jelitowymi.

Problemy na portugalskich kąpieliskach

PAP informuje, że problem wystąpił nie tylko w Nazare. Z powodu zanieczyszczenia wody od lipca br. w Portugalii tymczasowo zamknięto co najmniej 18 kąpielisk. Wśród nich były popularne wśród turystów plaże w Sesimbrze koło Lizbony, Matosinhos w aglomeracji Porto, a także w Marinha Grande. Wszystkie znajdują się na zachodzie kraju.

„Ograniczenia te w sposób pośredni uderzyły w sektor turystyczny, szczególnie w kurortach popularnych wśród wczasowiczów. Problem nie ominął nawet Algarve” – powiedział PAP Abel Monteiro, przedsiębiorca z sektora wynajmu nieruchomości turystycznych.

Czy ktoś celowo zanieczyszczał wodę?

Władze nie wykluczają, że w Nazare mogło dojść do sabotażu w związku ze znalezieniem w miejscu przepływu ścieków ręczników. Nie wiadomo, czy ktoś pozostawił je tam celowo czy w inny sposób dostały się do systemu kanalizacyjnego. Do podobnego zdarzenia doszło w 2020 r., gdy ręcznik plażowy zablokował jedną z rur.

„W tej chwili nie wykluczam (możliwości sabotażu – red.), ponieważ zbiegło się kilka czynników do przeanalizowania, aby zrozumieć, czy istnieją podstawy do wszczęcia postępowania” – oświadczył burmistrz Nazaré, Manuel Sequeira w rozmowie z agencją Lusa, po tym jak w połowie sierpnia kąpielisko zamknięto po raz drugi.

Ale przyczyna problemu może być tez inna. Burmistrz przyznał, że konieczna jest „duża inwestycja w rurociągi, które mają ponad 50–60 lat” i nie są w stanie sprostać „ogromnej presji turystycznej”, z jaką Nazaré zmaga się w czasie letnich wakacji.

Od 15 sierpnia można się tam kąpać bez przeszkód.

Czytaj też:
Te trzy kraje mają najczystszą wodę w Europie. „100 proc. doskonałości”
Czytaj też:
Problem na uwielbianej wyspie. Trzeba było zamknąć plaże

Opracowała:
Źródło: Wprost / PAP, portugalpulse.com, Lusa/aman-alliance.org