Ryanair nie kończy tylko na zmianach w siatkach połączeń czy związanych z rezygnacją z papierowych kart podkładowych. Okazuje się, że niedawno podniósł opłaty za wybór miejsca w samolocie. Choć różnica jest niewielka, może to zwiastować początek czegoś poważniejszego.
Wyższe opłaty w Ryanair
O sprawie donosi Fly4free.pl. Jedna z osób na forum portalu zauważyła, że Ryanair dolicza większą opłatę (2 zł) za konkretne miejsce – przy oknie. Chcąc samodzielne wybrać inne miejsce, też dopłacimy – tak samo jak do tej pory, jednak mniej. Jeszcze niedawno w obrębie danego rzędu każdy wydawał na tę opcję tyle samo i nieważne było, jaki fotel wybieramy.
Normalne było, że cena za wybór miejsca różniła się w zależności od rzędu – droższe były miejsca z większą przestrzenią na nogi – ale w obrębie danego rzędu zawsze płaciło się tyle samo zarówno za fotel środkowy, jak i ten od strony przejścia. Teraz najdroższe są fotele przy oknie.
O tym informuje Ryanair
Wchodząc na oficjalną stronę irlandzkiej linii Ryanair, na próżno szukać tam informacji o zmianach czy modyfikacjach w naliczaniu opłat za wybór miejsc. Wiadomo, że za miejsca z dodatkową przestrzenią na nogi w rzędach 1-2 oraz 16-17 płaci się od 11 do 33 euro, a za miejsca z przodu (rzędy 2-5) musimy zapłacić od 7 do 21 euro. Wybór miejsca standardowego kosztuje dodatkowo od 4,5 do 15,5 euro (rzędy 18-33). Kwoty mają zależeć od popytu, długości lotu i szeregu innych zmiennych. Nie ma jednak wzmianki o tym, że więcej płaci się za fotel przy oknie.
Sprawdziliśmy to i faktycznie, dla wybranego rzędu, w którym za wybór miejsca B i C dopłaca się np. 31,77 zł, na miejsce A, czyli przy oknie wydamy już 33,89 zł. Przykładem może być lot z Warszawy do Malagi. Przy wyborze miejsca w 11A zapłacimy 44,44 zł, zaś 11C 42,32 zł. Podobnie jest przy wyborze miejsc do Manchesteru i innych miast.
Pocieszać może fakt, że różnica jest niewielka, bo mowa o groszowych sprawach. Pozostaje mieć nadzieje, że Ryanair nie zacznie pobierać za takie fotele znacznie więcej. Zapewne wiele będzie zależało od popytu na takie fotele. Jak wiadomo nie od dziś, wielu pasażerów uwielbia podziwiać widoki z okna podczas lotu.
Czytaj też:
Praca czeka na Polaków w Ryanair. Tego wymaga się od kandydatówCzytaj też:
Ważna zmiana w odprawach Ryanair. Nie chodzi tylko o papierowe karty pokładowe
