Komunikaty bezpieczeństwa nie są najciekawszym momentem podróży samolotem, ale zapoznanie się z nimi może uratować nam życie. W trakcie pokazu pasażerowie mogą zobaczyć, gdzie znajdują się wyjścia ewakuacyjne, a także dowiedzą się, jak założyć kamizelkę ratunkową, czy maseczkę tlenową. W samolotach Ryanair usłyszą teraz również o niebezpieczeństwach związanych z laptopami i telefonami.
Ryanair zwróci pasażerom uwagę na stan ich telefonów
W ramach komunikatów bezpieczeństwa, na pokładzie samolotów irlandzkich linii lotniczych pasażerowie będą teraz informowani, żeby poinformować obsługę, kiedy zauważą, że ich telefony lub laptopy zaczynają się przegrzewać, lub kiedy zniknął gdzieś na pokładzie samolotu. „Jeśli Twoje urządzenie lub jego bateria są uszkodzone, gorące, dymią, zgubią się lub wpadną do fotela, natychmiast poinformuj o tym załogę pokładową” – mówią teraz stewardessy.
Dlaczego nowy komunikat jest tak ważny? Każdy pasażer na pokład wnosi telefon komórkowy, a także wiele innego sprzętu wyposażonego w baterie litowo-jonowe. Niestety nie każdy zdaje sobie sprawę, że kupując tańsze zamienniki oryginalnych akumulatorów, narażają na niebezpieczeństwo siebie i innych pasażerów samolotu.
Podczas przegrzania, kiedy to temperatura w ogniwie osiąga nawet 900 st. C, może dojść do zapłonu ogniwa, a w konsekwencji do pojawienia się ognia na pokładzie samolotu. Ugaszenie palących się baterii jest bardzo trudne na lądzie, a w samolocie jest to jeszcze trudniejsze. Brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego twierdzi, że taki pożar może doprowadzić do poważnego uszkodzenia samolotu, a nawet całkowicie go zniszczyć. „Zła jakość lub podrobione baterie były przyczyną pożarów na pokładzie samolotów. W ostatnich latach zaobserwowaliśmy rosnącą liczbę pożarów z udziałem baterii litowych, które mogą potencjalnie prowadzić do utraty samolotu” – informował urząd.
Czytaj też:
Pożar samolotu pasażerskiego w Kopenhadze. Jest nagranie
Zgubiony sprzęt też stanowi potencjalne zagrożenie
Niebezpieczny może okazać się również sprzęt elektroniczny, który zgubi się gdzieś na pokładzie. Jeżeli utknie w konstrukcji siedzenia, może dojść do jego zmiażdżenia, a w razie spięcia nawet do zapalenia się fotela.
Właśnie ze względu na zagrożenie pożarowe tak ważne jest, aby w porę poinformować załogę o niepokojącym wzroście temperatury naszego urządzenia. Na pokładach samolotów znajdują się specjalne worki, w których urządzenie może zostać szybko schłodzone. Dzięki szybkiej reakcji ryzyko wybuchu pożaru spadnie do minimum.
Czytaj też:
Strajki pracowników Ryanair w trzech krajach. Padły poważne oskarżenia