Limity bagażu podręcznego w samolotach są dość rygorystyczne. Nawet za niewielkie przekroczenie rozmiaru lub wagi pasażerom grożą wysokie opłaty. Turyści, chcąc ich uniknąć, czasami decydują się nawet na zniszczenie walizek, aby tylko zmieściły się w wytycznych. Jeden z tiktokerów, znany z satyrycznych i prześmiewczych materiałów, znalazł na to sposób. Choć wydaje się on kuriozalny, to nie można nie zauważyć jego sensowności.
Limit Ryanaira mu niestraszny. Nie zabrał ze sobą żadnego bagażu
W sieci nie brakuje filmików pokazujących, jak kolejni podróżni omijali przepisy dotyczące bagażu. Podczas gdy jedni pasażerowie próbują „przemycać” na pokład dodatkowe plecaki pod kurtkami, drudzy wolą odpowiednio dobrać torbę, tak, aby ta bez trudu zmieściła się w mierniku.
Zupełnie innym sposobem podzielił się z internautami tiktoker, który publikuje materiały pod pseudonimem IsThatMike. Mężczyzna przyznał, że zamiast pakować się do małych toreb, można nie zabierać ze sobą żadnego bagażu podręcznego.
Skąd zatem wziąć ubrania, które będziemy nosić na co dzień? – Idź na zakupy od razu po przyjeździe – zaproponował satyryk. Pomysł może wydawać się szalony, jednak tiktoker wyjaśnił, że po całym urlopie można zwrócić ubrania, tym samym odzyskując wszystkie pieniądze.
– Działa to nawet lepiej, jeżeli masz kartę kredytową. Wtedy nie musisz nawet wydawać swoich pieniędzy – dodał w materiale. Jego zdaniem dzięki takiemu podejściu można mieć modne ubrania na każdy dzień wyjazdu, a równocześnie nie męczyć się z pakowaniem.
Idealny travelhack, czy jednak tylko żart?
Choć materiał ma charakter komediowy, co zresztą podkreślił sam autor, to wielu użytkowników zauważyło, że ma on sens. „Popieram to, ponieważ to jak darmowa wypożyczalnia odzieży i generuje mniej odpadów”, „to jest genialne”, „dlaczego właśnie się nad tym zastanawiam?” – pisali kolejni użytkownicy.
Wiele osób zauważyło jednak, że to bardzo zły pomysł. „I właśnie dlatego należy prać ubrania kupione w sklepie” – dodał jeden z internautów. Inni podkreślali natomiast, że bywają niezdarni i mogą pobrudzić ubrania, lub po prostu się do nich przywiązują i nie umieliby się z nimi rozstać.
Czytaj też:
Szalona 16-godzinna podróż. Wrócili na to samo lotnisko, z którego wystartowaliCzytaj też:
Ulubiony kraj Polaków chce ograniczyć turystykę. Zapadły ważne decyzje