Nowe rozwiązanie, które chce zaproponować pasażerom przewoźnik Air New Zealand, może być prawdziwą innowacją, która wybije się na tle konkurencji. Sieć postanowiła wyjść naprzeciw turystom, którzy podróżują zwykle klasą ekonomiczną. Będzie o wiele wygodniejsza, a wszystko za sprawą jednej decyzji.
Wielkie zmiany w samolotach Air New Zealand. Mowa o rewolucji
Przewoźnik linii Air New Zealand wprowadzi do swojej oferty możliwość skorzystania z łóżka w klasie ekonomicznej. Tego do tej pory nigdy nie było, dlatego mowa o totalnej innowacji w branży lotniczej. Osoby zainteresowane taką usługą będą musiały stosować się do kilku ważnych zasad. Najważniejsze jest to, że każdy pasażer będzie mógł pozwolić sobie maksymalnie na czterogodzinną rezerwację.
Wygodna podróż z możliwością wyspania się na łóżku to marzenie wielu osób. Niestety nie zawsze możemy sobie pozwolić na drogą usługę i często wybieramy mniej komfortową klasę ekonomiczną. Okazuje się, że teraz nawet w niej zaczeka na nas miejsce do leżenia. Z usługi "Skynest" klienci nowozelandzkiego przewoźnika mają korzystać od września 2024 r. Na początku usługa będzie skierowana wyłącznie do osób, przed którymi długie – około 17-godzinne loty.
Branża lotnicza poczuje na plecach oddech innowacyjnego konkurenta?
Zmiana, na którą szykuje się Air New Zealand, będzie czymś zupełnie nowym w całej branży lotniczej. Do tej pory nikt nie oferował szczególnych wygód pasażerom, którzy płacą za przelot najmniej. Czy ruch tego przewoźnika sprawi, że inni będą chcieli pójść w jego ślady? Na pewno nie natychmiast, jednak rewolucyjne rozwiązanie może dać do myślenia innym firmom.
Kuszetki w klasie ekonomicznej mają być dostępne w ograniczonych ilościach. Air New Zealand planuje wprowadzić sześć specjalnych kapsuł z łóżkami, dostępnych zarówno dla wysokich, jak i niskich osób. Koszt tej usługi ma wynieść od 400 do 600 dol, czyli ok. 1650 do 2470 zł.
Miejsca mają być naprawdę wygodne. Pasażerowie znajdą w kapsułach m.in.pościel, porty ładowania USB, zatyczki do uszu czy światło do czytania. W każdej zmieści się maksymalnie jedna osoba.
Czytaj też:
Linie lotnicze zapłacą za opóźnienia? Szykują się zmiany w przepisachCzytaj też:
Kolejna nowość na Lotnisku Chopina. Uważaj, by się nie pomylić