Jakiś czas temu pisaliśmy o pojawieniu się łosi w Bałtyku na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Wówczas dwa osobniki wyszły z lasu i poszły od razu w kierunku wody. Weszły do niej, spokojnie się popluskały, a następnie ruszyły w swoją stronę. Osoby będące wówczas na plaży zachowały bezpieczną odległość i ostrożność, i nikomu się nic nie stało.
Wygląda na to, że w ostatnich dniach nad Bałtykiem znów pojawił się łoś. Tym razem rzecz działa się w miejscowości Łazy. O nietypowym gościu na plaży poinformowała redakcję TVN24 jedna z wczasowiczek. Niestety tym razem historia nie skończyła się tak dobrze. Ludzie podchodzili do zwierzęcia zbyt blisko, a ono się broniło. Jeden z mężczyzn został nawet kopnięty w głowę i potrzebna była natychmiastowa pomoc.
Łoś na plaży w Łazach
O pojawieniu się łosia poinformowała pani Magdalena. Kobieta zdradziła, że widziała ssaka w okolicach miejscowości Łazy ok. godziny 19. Widziany był wówczas w pobliżu bazy kamperowej w mieście.
„Widziałam, jak łoś kręci się w okolicy kamperów. Policjanci próbowali go stamtąd przegonić. Oddalił się wtedy, przeszedł przez drogę. Zażartowałam później, że pewnie zobaczymy się wieczorem. Miałam rację” – mówiła.
Wygląda na to, że następnie zwierzę postanowiło udać się na plażę. Zeszło z wydmy i skierowało się w stronę wody. W pobliżu przebywało wówczas kilku plażowiczów. Niektórzy podeszli zbyt blisko. Pewien mężczyzna został zaatakowany przez łosia, który kopnął go w głowę. Potrzebna była interwencja ratowników ze Środowiskowo-Lekarskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zwierzę raniło mężczyznę
Na miejsce wezwano Środowiskowo-Lekarskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Przedstawiciele jednostki opisali akcję na Facebooku.
„Akcja Łazy Gmina Sianów. Wezwanie z CKRW Szczecin 21:47 — na plaży mężczyzna, którego kopnął w głowę łoś. Po dojeździe na miejsce zabezpieczyliśmy pacjenta z obrażeniami głowy. Poszkodowany odmówił wezwania ZRM i transportu do szpitala. W czasie opatrywania pacjenta drugi zespół ratowników przystąpił do ewakuacji plaży przed rozjuszony łosiem. Łoś został przepędzony do lasu. Działania zakończono 23:50” – czytamy w oświadczeniu.
Mężczyzna, który ucierpiał w wyniku spotkania z łosiem, miał rozcięcie w okolicach skroni, ale nic więcej mu się nie stało. TVN24 podaje też, że spłoszone zwierzę potrąciło jeszcze jedną osobę. Z nią też wszystko w porządku.
Ratownicy ocenili sytuację i podjęli decyzję o ewakuacji plażowiczów. Pozamykano wejścia na plażę. Funkcjonariusze przystąpili do działań, które miały na celu przegonienie łosia do lasu. Ostatecznie jeszcze przed północą udało się to zrobić.
W związku z ostatnią sytuacją warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa w takim przypadku. Zwierzęta takie jak łosie, choć z natury niegroźne, kiedy są wystraszone, mogą zrobić nam krzywdę. Dlatego tak ważne jest, aby nie podchodzić do nich i w żadnym wypadku nie próbować ich głaskać.
facebookCzytaj też:
W tym lesie widziany był niedźwiedź. Tu turyści muszą szczególnie uważaćCzytaj też:
Ostrzeżenia dla turystów. Na wielu plażach pojawiły się niebezpieczne zwierzęta