11 pasażerów trafiło do szpitala. Wszystko przez turbulencje w samolocie

11 pasażerów trafiło do szpitala. Wszystko przez turbulencje w samolocie

Dodano: 
Samolot
Samolot Źródło:Shutterstock
Turbulencje w samolocie lecącym z Mediolanu do Atlanty okazały się szczególnie niebezpieczne. Wskutek wypadku do szpitala trafiło aż 11 pasażerów. Na pokładzie stres przeżyły 154 osoby.

Ta sytuacja jest kolejnym dowodem na to, że starty i lądowania należą do jednego z najbardziej niebezpiecznych elementów podróży samolotem. Dopiero co głośno było o przymusowej ewakuacji z powodu pękniętej opony podczas lądowania, a już doszło do kolejnej awarii. Tym razem przyczyną okazały się niesprzyjające warunki. Trzęsienie odczuwane w samolocie spowodowało, że pasażerowie zostali ranni.

11 osób w szpitalu z powodu turbulencji

Turbulencje miały miejsce w trakcie lotu Delta 175 na pokładzie linii lotniczych Delta Airlines. Samolot podróżował z Mediolanu do Atlanty, jednak pod sam koniec nic nie poszło tak, jak powinno. Na pokładzie znajdowały się 154 osoby, z czego w wyniku poniesionych obrażeń 11 trafiło do szpitala. Wśród poszkodowanych byli członkowie załogi.

Do tragicznych wydarzeń doszło tuż przed lądowaniem w Atlancie. Powodem były zakłócenia wynikające z burzliwych ruchów powietrza. Te napotkały lot około 40 mil przed lądowaniem w USA. Po tym, jak pasażerowie ucierpieli przez turbulencje, na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe. Przedstawiciele Delta Airlines w rozmowie z mediami oświadczyli, że akcja była szybka i sprawna.

Pasażerowie źle wspominają lądowanie. Mówili o dantejskich scenach

Dziennikarzom zagranicznych mediów udało się dotrzeć do pasażerów obecnych wtedy na pokładzie amerykańskich linii. Wielu z nich podkreślało, że są to dla nich straszne wspomnienia, a wokół odbywały się przerażające sceny. Okazało się, że obrażenia 11 osób wynikały m.in. z uderzeń głowy o wnętrze maszyny, w tym o ściany. Pasażerowie widzieli krew i ranne stewardessy.

Wiele podróżujących zdawało sobie sprawę, że turbulencje w samolotach są czymś normalnym i bywa, że się zdarzają, rzadko jednak dochodzi do aż tak poważnych konsekwencji. Z powodu takiego ryzyka warto pamiętać, że za każdym razem gdy maszyna podchodzi do lądowania, powinniśmy zapiąć pasy i nie możemy poruszać się po pokładzie. Ryzyko podobnych wypadków jest tym większe, im bardziej specyficzny klimat panuje w danym miejscu. Zdaniem ekspertów za turbulencje często odpowiadają zmiany klimatyczne.

Właśnie z powodu złych warunków klimatycznych i pogodowych w marcu tego roku na pokładzie samolotu Bombardier CL30 zginął jeden pasażer. Okazało się, że turbulencje były tak silne, że mimo hospitalizacji nie udało się odratować mężczyzny. A wam zdarzyło się przeżyć poważne wypadki? Jak wspominacie swoje loty?

Czytaj też:
Awaryjne lądowanie samolotu. Gradobicie zniszczyło jego skrzydła i kadłub
QUIZ:
Bez czego nie powinieneś ruszać w podróż? Obowiązkowy quiz przed wyjazdem


Ceny na wakacjach cię zaskoczyły?
Lot był opóźniony albo go odwołano?
Wakacyjny kraj pozytywnie cię zaskoczył albo rozczarował?


Podziel się swoją historią i napisz do nas na [email protected]

Opracowała:
Źródło: nbcmiami.com/FOX 5