W tym mieście czas odmierzają... kulki. Największy taki zegar w Polsce

W tym mieście czas odmierzają... kulki. Największy taki zegar w Polsce

Dodano: 
Zegar kulkowy w Szczecinie (akurat wskazuje godzinę 12.00)
Zegar kulkowy w Szczecinie (akurat wskazuje godzinę 12.00) Źródło:WPROST.pl / Katarzyna Świerczyńska
Przewodnicy traktują to miejsce jako obowiązkowy punkt wycieczek po Szczecinie. To prawdopodobnie największy zegar kulkowy w Polsce.

Niezwykła konstrukcja znajduje się w witrynie sklepu na placu Orła Białego w Szczecinie. Zrobił ją przed 12 laty Władysław Stec, który prowadzi sklep razem ze swoją żoną. – Konstruowanie zegara to była dla mnie terapia, kiedy dochodziłem do siebie po chorobie. Nie spodziewałem się, że zegar stanie się taką atrakcją – przyznaje w rozmowie z Wprost.pl.

Największy zegar kulkowy w Polsce

Konstrukcja ma ponad 90 cm wysokości i półtora metra szerokości, a czas wskazują kolorowe kule, które przetaczają się w odpowiednie miejsca po specjalnych rynienkach. Wszystko napędza niewielki elektryczny silnik. – Inspiracją był dla mnie zegar wodny, który zobaczyłem w Berlinie. Postanowiłem wtedy zrobić coś swojego. Ja od zawsze lubiłem konstruowanie, fascynuje mnie to – mówi Władysław Stec.

We wszystkich szczecińskich przewodnikach zegar jest określany jako największy kulkowy zegar w Polsce. – Nigdy nie dotarło do mnie, żeby gdzieś było coś podobnego. Jeden z moich klientów mówił, że widział zegar kulkowy we Francji, ale dużo mniejszy od mojego – mówi konstruktor. Nie kryje, że zainteresowanie zegarem sprawia mu ogromną radość. – Szczególnie, kiedy patrzę, jak dzieci biegną i specjalnie stają, żeby oglądać, jak zmienia się godzina, jak przetaczają się kulki. Latem całe wycieczki tu przychodziły z przewodnikami – mówi.

Zegar kulkowy i inne konstrukcje pana Władysława

Słynny zegar nie jest jedyną konstrukcją szczecinianina. On sam jest pasjonatem paralotniarstwa i jak mówi, 40 lat temu skonstruował własną lotnię. Rok temu w Szczecinie furorę zrobił jego... latający dywan, czyli specjalna konstrukcja na kółkach z dywanu.

– Mam jeszcze mnóstwo pomysłów, chciałbym ulepszyć też mój latający dywan. Miałem też taką koncepcję, aby zrobić jeszcze większy zegar, który mógłby stać na placu Orła Białego, ale cóż... Mam już 72 lata i nie wiem, czy mi na to wszystko wystarczy czasu – mówi pan Władysław.

Czytaj też:
Ruiny tej fabryki można zwiedzać. Niezwykła atrakcja na Pomorzu Zachodnim
Czytaj też:
To największe skupisko tych drzew w Polsce. Wyjątkowa atrakcja jednego z dużych miast

Źródło: WPROST.pl