To miała być spokojna wizyta w parku pełnym dzikiej przyrody, jezior i wyjątkowych widoków. Jeden z mężczyzn obecnych na miejscu doświadczył jednak starcia z niedźwiedziem zamiast relaksu. Do sytuacji doszło na obszarze Parku Narodowego Jezior Plitwickich w Chorwacji. Wspomniane turystyczne miejsce regularnie odwiedzane jest przez wiele osób.
Atak niedźwiedzia na terenie popularnego parku
64-letni mężczyzna został zaatakowany przez niedźwiedzia w niespodziewanym momencie. Zwierzę ugryzło go w ramię oraz podrapało jego twarz. Rana wyglądały poważnie, dlatego konieczna była wizyta w szpitalu. Co ciekawe poszkodowany to mieszkaniec okolicznej wioski znajdującej się niedaleko parku narodowego. Do ataku doszło w godzinach wieczornych.
„Szedłem w kierunku domu i nagle – może w odległości 300 metrów ode mnie – niedźwiedź wybiegł zza drzewa i skierował się w moją stronę. Krzyczałem, ale to go nie wystraszyło. Przewrócił się na mnie i powalił na ziemię” – tak wspominał zdarzenie 64-latek w rozmowie z lokalną telewizją Nova TV.
Dodał także, że do ugryzienia doszło, gdy próbował się bronić i podniósł rękę. Wiadomo, że ostatecznie niedźwiedź oddalił się, a mężczyzna odnalazł swój telefon i zadzwonił po pomoc.
Tu w Chorwacji są niedźwiedzie
Choć Chorwacja nie słynie z niedźwiedzi i raczej kojarzy się z ciepłym Morzem Adriatyckim, wyspami czy pyszną kuchnią, to trzeba pamiętać, że w tym kraju żyje około tysiąc takich stworzeń. Niedźwiedzie brunatne występują m.in. na terenie wspomnianego Parku Narodowego Jezior Plitwickich na północy kraju. Mowa o miejscu bardzo popularnym i docenianym przez turystów. W końcu to największy park przyrody w Chorwacji wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Turyści odnajdują tam m.in. 90 wodospadów czy szmaragdowe zbiorniki wodne.
Niedźwiedzie w Chorwacji czyhają głównie na terenach leśnych w centrum kraju i są gatunkiem chronionym. To właśnie we wspomnianym parku narodowym spotkanie ich jest najbardziej prawdopodobnie. Występują też m.in. na pasmach bałkańskich Górach Dynarskich. Podczas pobytu na terenach wspomnianego paku, należy zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza że turyści mają możliwość przebywania tam nawet dwa dni, nocowania na kempingach czy w kwaterach prywatnych oraz samodzielnego spacerowania po dzikich i spokojnych obszarach.
Czytaj też:
Niedźwiedź zabił 19-letnią turystkę. Rumuński premier zwołuje nadzwyczajną sesję parlamentuCzytaj też:
Turyści w Tatrach igrali z niedźwiedziem. „Śliczny jesteś kolego”