Niedobór mieszkań na rynku najmu spowodowany dużym udziałem wynajmu krótkoterminowego to problem wielu turystycznych miejscowości, takich jak Barcelona czy Wenecja. Wśród miejsc, których mieszkańcy cierpią z powodu szybko rozwijającej się turystyki, często wymieniana jest także Chorwacja. Trend jest szczególnie widoczny w miastach na wybrzeżu, takich jak Dubrownik czy Split. Władze Republiki postanowiły częściowo zwalczyć ten problem, podwyższając podatki za usługi krótkoterminowego wynajmu. Turyści mogą więc spodziewać się wzrostu cen za oferowane noclegi.
Nowy podatek w Chorwacji
Już wkrótce wzrosną ceny nawet 800 tysięcy noclegów w całej Chorwacji. Wszystko przez nowy podatek, którym zostali obarczeni właściciele nieruchomości oferujący najem krótkoterminowy. Od tej pory osoby, które posiadają kilka, a nawet kilkanaście mieszkań przeznaczonych dla turystów, będą musiały ponosić dodatkowe koszty prowadzenia swojej działalności. Zmiany zostały właśnie przegłosowane przez chorwacki parlament, a ich wejście w życie jest tylko kwestią czasu. Obecnie nawet 10 procent mieszkań dostępnych na rynku chorwackim jest wykorzystywanych jedynie przez turystów, najczęściej w wysokim sezonie. Wyższe podatki mogą spowodować częściowe odejście od tej formy działalności przynajmniej przez część landlordów. Co więcej, od tej pory 80 procent mieszkańców danego bloku będzie musiało wyrazić zgodę na obecność turystów. „Niektórzy mieszkańcy twierdzą, że da im to szansę na wynajmowanie mieszkań po cenach rynkowych i ożywienie miast, w których bloki mieszkalne zapełniają się jedynie w czasie wakacji” – czytamy w artykule Reuters.
Ceny będą wyższe
Zmiany ostatecznie uderzą przede wszystkim w turystów, którzy muszą przygotować się na zdecydowanie wyższe niż do tej pory ceny noclegów. Niektórzy właściciele uważają, że przez nowe przepisy wiele apartamentów i pokoi zostanie zamkniętych, co spowoduje wzrost cen nawet o 20 procent już w przyszłym roku. „Właściciele mieszkań panikują, wielu z nich zaciągnęło kredyty, zainwestowało w mieszkania. Nowa ustawa poddaje to wszystko w wątpliwość” – uważa Jurica Repinc, właścicielka agencji nieruchomości w stolicy Chorwacji, Zagrzebiu.
Czytaj też:
Florencja ureguluje masową turystykę. Oto 10 nowych zasad w mieścieCzytaj też:
Zwiedzanie słynnego miasta będzie trudniejsze. Wprowadzono limit gości