Gwałtowne burze nawiedziły uwielbianą przez turystów Toskanię. To nie było zwykłe zjawisko meteorologiczne, a prawdziwy armagedon, którego mieszkańcy miast północnych i środkowych Włoch nie widzieli od lat. W ciągu zaledwie dwunastu godzin w regionie ze stolicą we Florencji doszło do 109 tysięcy uderzeń piorunów. W pozostałych regionach doszło do lokalnych podtopień, zalana została m.in. Wenecja. Dziś w wielu miejscach wciąż obowiązują ostrzeżenia pogodowe. Piątkowa prognoza przewiduje, że dziś sytuacja również może być niestabilna.
Burze i ulewy we Włoszech
Ostatnie dni nie były łatwe dla mieszkańców i turystów przebywających w Toskanii i okolicznych regionach. Już w nocy ze środy z czwartek doszło do pierwszej z serii potężnych wyładowań atmosferycznych. To sytuacja bez precedensu, bo eksperci mówią o nawet 109 tysiącach uderzeń piorunów tylko na obszarze Toskanii. W wyniku burz zostało zerwanych wiele linii energetycznych, a powalone drzewa zablokowały drogi.
Poważnym problemem były też intensywne opady, które doprowadziły do podtopień w Mediolanie, gdzie z powodu podniesienia się poziomu rzeki Lambro, w kilku podmiejskich gminach zarządzono ewakuację.
Wystarczyła nieco ponad godzina, by w Wenecji prawie tyle deszczu, ile zwykle przez miesiąc. Ulice naziemnej części miasta szybko zapełniły się wodą. Ulewy i podtopienia dosięgnęły także Rzymu.
Weekend z trudnymi warunkami
Niestety nie wygląda na to, by pogoda w najbliższych godzinach znacznie się ustabilizowała. Wciąż wieje silny wiatr z północy kraju, a układ niskiego ciśnienia przesuwa się dalej w kierunku środkowych Włoch. Dzisiejszy dzień będzie charakteryzował się niestabilną pogodą w regionach centralnych, gdzie spodziewane są nagłe, intensywne burze. Opady uderzą w region Kampanii, i Basilicata.
Niestety błyskawiczne powodzie nawiedzają Włochy niemal każdego roku, a zmaganie z ich skutkami jest jednym z największych wyzwań dla władz.
Czytaj też:
Panika na lotnisku w Mediolanie. Mężczyzna podpalił strefę odprawyCzytaj też:
Groźne zjawisko nad Antarktydą. Skutki mogą być dramatyczne