Autobus w Londynie stanął w płomieniach. Ewakuowano 20 osób

Autobus w Londynie stanął w płomieniach. Ewakuowano 20 osób

Dodano: 
Londyn
Londyn Źródło:Shutterstock
To nie pierwszy taki incydent w centrum Londynu. Po raz kolejny w ogniu stanął autobus. Choć w środku pojazdu nie było pasażerów ani kierowcy i tak doszło do ewakuacji.

Tym razem brytyjski autobus zaczął płonąć podczas postoju w warsztacie Putney Bus Garage w Zachodnim Londynie. Nic nie wskazywało na to, że dojdzie do wypadku. W przeciągu kilku ostatnich tygodni taka sytuacja miała miejsce już kilka razy. Mieszkańcy miasta są coraz bardziej zaniepokojeni. Istnieją obawy, że któregoś dnia znajdą się w środku wadliwego pojazdu.

Autobus w Londynie stanął w ogniu. Wszczęto ewakuację

Choć autobus nie płynął na środku ulicy miasta, to i tak niezbędna była ewakuacja. Z budynku, w którym stał, wyprowadzono aż 20 osób. Jak donosiły zagraniczne media, nikt nie doznał obrażeń. Niestety nieznane są konkretne przyczyny tego incydentu. Pojazd, o którym mowa należał do operatora Go-Ahead i był elektryczny. Istnieje prawdopodobieństwo, że doszło do jakiegoś rodzaju zwarcia, nie można też wykluczyć czegoś zupełnie innego. W październiku ubiegłego roku płonąć zaczął m.in. autobus w Warszawie. Wtedy doszło do zapalenia komory silnikowej.

Po tym jak doszło do wypadku, warsztat został chwilowo zamknięty. W mediach społecznościowych pojawiły się też zdjęcia spalonego autobusu. Okazuje się, że doszczętnie została zniszczona jego przednia część, tylna wyglądała nieco lepiej.

twitter

Pożar autobusu w Londynie. Utrudnienia w ruchu

Z powodu wypadku ze stresem mierzyły się nie tylko osoby poszkodowane. W akcji ratowniczej brały udział dwa zastępy straży pożarnej. Nie obyło się bez utrudnień w ruchu. Na linii autobusów, które kursowały niedaleko miejsca zdarzenia, zarządzono objazdy. Mieszkańcu musieli pogodzić się z wieloma utrudnieniami.

Pożar autobusu wywołał spore oburzenie w Londynie. Obywatele dość mają regularnych incydentów w tym samym stylu. Co najgorsze żaden z nich nie został dogłębnie zbadany. Jako że wciąż nie ustalono przyczyn, dlaczego autobusy stają w ogniu, trudno zapobiec kolejnym wypadkom.bus fire in London Putney Bus Garage

Do sprawy odniósł się m.in. członek zgromadzenia Londynu Keith Prince. Stwierdził, że burmistrz miasta musi w końcu ustosunkować się do incydentów. „To już trzeci pożar autobusu elektrycznego w ciągu tylu tygodni. Nie znamy jeszcze przyczyny pierwszych dwóch pożarów. Burmistrz musi powiedzieć londyńczykom, co się dzieje z autobusami elektrycznymi i dlaczego stają w płomieniach” – mówił dziennikarzom portalu The Sun.

Czytaj też:
Groźna eksplozja w hotelu. Rannych jest co najmniej 21 osób
Czytaj też:
Burza podczas przejażdżki na słynnym diabelskim młynie. Atrakcja rozpadała się na oczach turystów

Opracowała:
Źródło: The Sun/polsatnews.pl