Mieszkańcy północnej Polski podczas leśnych spacerów mogą przeżyć nie lada zaskoczenie. Podczas gdy cena kurek w sklepach wynosi nawet 35 złotych za 250-gramowe opakowanie, pieprzniki wciąż można spotkać w polskich lasach. Na terenie położonego w województwie pomorskim Nadleśnictwa Kolbudy łagodna w ostatnim czasie pogoda zdecydowanie sprzyja wzrostowi nowych grzybków.
Sprzyjające warunki pogodowe na Pomorzu
Ostatnie tygodnie w polskich górach przyniosły turystom pierwsze tej zimy ekstremalne temperatury i obfite opady śniegu. Mieszkańcy drugiego krańca Polski zostali potraktowani przez naturę nieco łagodniej, choć także ich termometry w tym sezonie pokazały już 10 stopni poniżej zera w nocy. Jak się okazuje, nawet mróz nie był w stanie pokonać natury, która na terenie Nadleśnictwa Kolbudy w powiecie kartuskim ma się całkiem dobrze.
Kurki znalezione w grudniu
Jak donoszą internauci, podczas jednej z leśnych wycieczek spacerowicz natknął się na pokaźną gromadę pieprzników jadalnych, znanych szerzej jako kurki. Popularny dodatek do jajecznicy i wielu innych potraw o tej porze roku zaskoczył nawet doświadczonych grzybiarzy. „Nie wierzę” – brzmi treść komentarza jednej z internautek, a reakcje pozostałych zdają się potwierdzać, że taki widok w przededniu rozpoczęcia zimy jest czymś wyjątkowym. Zwykle to listopad jest ostatnim miesiącem, w którym można zaopatrzyć się w grzybowe zapasy – co uczyniła jedna z naszych redaktorek.
Pieprznik jadalny to grzyb z rodziny kolczakowatych i poza Antarktydą występuje na wszystkich kontynentach. Potrafi doskonale dopasować się do panujących warunków i należy do jednych z najczęściej występujących gatunków w Polsce. Spotkać można go głównie pod świerkami, wśród mchów. Warto więc, podczas zimowych spacerów po lesie, rozejrzeć się wokoło – być może przypadkiem uda nam się upolować smaczne śniadanie.
Czytaj też:
Znalazłam różowe grzyby w polskim lesie. Lepiej, żeby nie trafiły do koszykaCzytaj też:
Nietypowy grzyb znaleziony w polskim lesie. Mógłby rosnąć w oceanie