Statek wycieczkowy MSC Meraviglia miał przewieźć pasażerów po Bahamach. To popularna trasa, którą ma w swojej ofercie wiele firm. Podczas kupowania tego typu wyprawy trzeba jednak brać pod uwagę zmieniającą się pogodę, która może pokrzyżować nam plany. Tak właśnie było w tym przypadku. Zamiast na Bahamy pasażerowie dotarli do Nowej Anglii i Kanady.
Zmiana trasy rejsu w ostatniej chwili
Pasażerom statku wycieczkowego MSC Meraviglia nie udało się wypocząć w sposób, na którym im zależało. Ich statek, który miał wypłynąć na Bahamy, został skierowany do Nowej Anglii i Kanady „z powodu nieodpowiedniej dla pory roku i szybko pogarszającej się pogody, która uniemożliwiłaby bezpieczne dotarcie z Nowego Jorku do południowej części Atlantyku”.
O zmianie poinformowano w ostatniej chwili, co wywołało zamieszanie wśród gości.
Lakeya Allen z Bloomington w stanie Illinois powiedziała w rozmowie z CNN, że powiadomiono ją o zmianie planu podróży około 20:30 w piątek – zaledwie kilka godzin przed planowanym wyjazdem do Chicago z trójką dzieci, aby złapać wczesny lot do Nowego Jorku.
„Kiedy otrzymałam powiadomienie, pobiegłam do Walmartu kupić dla mojej rodziny zimowe ubrania. Chwyciłam, co się dało, ale Walmart był zamykany wcześniej tego wieczoru, więc musieliśmy po prostu zabrać ze sobą to, co spakowaliśmy. Nadal mamy ze sobą szorty, kostiumy kąpielowe i krem przeciwsłoneczny” – powiedziała.
Na co mogli liczyć pasażerowie?
„Jeśli w e-mailu było coś o otrzymaniu zwrotu pieniędzy, było to napisane drobnym drukiem, ponieważ nic takiego nie zauważyłam. Miałam nadzieję, że gdy dotrzemy do Nowego Jorku, zmienią trasę statku” – dodała kobieta.
W oświadczeniu linii wycieczkowej napisano, że goście mieli wybór, czy odwołać podróż i otrzymać pieniądze na przyszły rejs, czy też wybrać się na nowy rejs.
„Jedyną alternatywą byłoby podjęcie bardziej radykalnego kroku i całkowite odwołanie rejsu i wakacji tysięcy ludzi. Ze względu na złożoność związaną z uzyskaniem miejsc do cumowania w ostatniej chwili na wypadek nieplanowanych przystanków i zaopatrzeniem statku na nową trasę rejs do Kanady i Nowej Anglii stał się jedyną realną opcją” – dodano w oświadczeniu.
Allen powiedziała, że planowała rodzinny wyjazd na Bahamy od lutego jako prezent bożonarodzeniowy dla swoich dzieci. Rodzina czekała na nią w Nowym Jorku i na wyspach.
„Powiedziałam sobie, że w tym roku zrobimy coś innego i zamiast kupować prezenty, będziemy podróżować i tworzyć wspomnienia” – zdradziła.
„Na początku wszyscy starali się wykorzystać ten czas jak najlepiej. Na filmie widać dzieci skaczące w odkrytym basenie, mimo że byliśmy w Nowym Jorku i było chłodno. Wszyscy zgromadziliśmy się później wokół krytego basenu, więc teraz ten basen jest zatłoczony” – powiedziała pasażerka.
Allen i jej rodzina spędzili pierwsze dwa dni rejsu w Bostonie, gdzie, jak twierdzi, w niedzielę musieli być na statku, ponieważ padał deszcz. Następnego dnia wysiedli z łodzi wraz z innymi pasażerami, aby poszukać swetrów i płaszczy.
„Jesteśmy teraz w Portland i korzystamy z TikToka, próbując znaleźć, co można robić w Portland lub co jest w tej okolicy, ponieważ nie planowaliśmy tego” – relacjonuje. „Łódź jest piękna, ale nie chciałam jej opuszczać, aby udać się w inne miejsce, w którym jest zimno. Chciałam po prostu wylegiwać się na słońcu”.
Jak wynika z wpisu w mediach społecznościowych, z Port Saint John MSC Meraviglia przybędzie do Saint John w kanadyjskiej prowincji Nowy Brunszwik w czwartek po przystankach w Bostonie i Portland.
Tamtejsza prognoza pogody przewiduje, że w czwartek maksymalna temperatura wyniesie -3 stopnie Celsjusza, a minimalna -11.
Czytaj też:
Zamieć śnieżna sparaliżowała pracę na lotnisku. Jeden z samolotów przymarzł do płytyCzytaj też:
Sprzedali domy, licząc na podróż życia. Rejs w ostatniej chwili odwołano