Turysta cudem uniknął śmierci. Zjechał autem z 60-metrowego klifu i wpadł do oceanu

Turysta cudem uniknął śmierci. Zjechał autem z 60-metrowego klifu i wpadł do oceanu

Dodano: 
Klify na Big Island/zdjęcie poglądowe
Klify na Big Island/zdjęcie poglądowe Źródło:Shutterstock / George Burba
Podczas wycieczki samochodem 27-letni mężczyzna skręcił w niewłaściwym miejscu i runął do wody. Uratowali go miejscowi rybacy.

Kanadyjski turysta spędzający wakacje na Big Island, największej wyspie archipelagu Hawajów, może mówić o prawdziwym szczęściu. Choć wpadł do oceanu z wysokiego na 60 metrów klifu, mężczyźnie udało się ujść z życiem. Rybacy, którzy widzieli zdarzenie, niezwłocznie zadzwonili po odpowiednie służby. Na miejsce przybyli strażacy oraz załoga helikoptera amerykańskiej straży przybrzeżnej.

Niebezpieczny upadek z klifu

We Wprost.pl wielokrotnie informowaliśmy o tym, jakie niebezpieczeństwo może nieść podziwianie widoków ze szczytu klifów. Turyści często zbyt odważnie wychylają się w celu zrobienia pięknego zdjęcia, co może skończyć się śmiertelnym upadkiem. Równie groźna okazuje się jazda po zawieszonych nad przepaścią drogach. Do niecodziennego wypadku, o którym od wczoraj informują amerykańskie media, doszło w niedzielę 24 lutego we wczesnych godzinach porannych. 27-letni obywatel Kanady jechał jeepem w rejonie South Point na wyspie Big Island, gdy niespodziewanie wypożyczony przez niego samochód runął z wysokiej skały. Mężczyzna nie skręcił w odpowiednim momencie, co spowodowało zjechanie z położonej na klifie drogi. Samochód znalazł się do góry nogami, wisząc tuż nad przepaścią. Chwilę później Kanadyjczyk znalazł się w wodzie, pośród potężnych fal.

Akcja ratunkowa na Hawajach

Po upadku mężczyzna nie mógł wydostać się z samochodu drzwiami dla kierowcy, które były zablokowane. Turyście udało się jednak otworzyć wejście od strony pasażera, co spowodowało upadek do wody. Kiedy po 30 minutach na miejsce przybyła pomoc, 27-letni Kanadyjczyk dryfował około 100 metrów od brzegu. Strażacy poinstruowali go, w jaki sposób może dopłynąć do bezpiecznego miejsca i wydostać się z oceanu. Następnie załoga helikoptera wykorzystała liny, aby wciągnąć mężczyznę na pokład. Turysta z niewielkimi obrażeniami i łagodnymi objawami hipotermii został zabrany do szpitala.

Czytaj też:
Śmiertelny wypadek nad Bałtykiem. W hotelu wykryto zwiększony poziom dwutlenku węgla
Czytaj też:
Śmiertelny wypadek na słynnej plaży. Turysta spadł z klifu

Opracowała:
Źródło: abcnews.com/people.com