Z samolotu odpadła opona. Zmiażdżyła samochody na parkingu lotniska

Z samolotu odpadła opona. Zmiażdżyła samochody na parkingu lotniska

Dodano: 
Samolot United Airlines/zdjęcie poglądowe
Samolot United Airlines/zdjęcie poglądowe Źródło:Shutterstock / Robin Guess
Lot z San Francisco do Osaki został przerwany z powodu oderwania się opony od podwozia. Piloci zdecydowali się awaryjnie lądować na lotnisku w Los Angeles.

Samolot linii lotniczych United krótko po wzbiciu się w powietrze odnotował poważny problem. Nagle z podwozia samolotu oderwała się opona, która spadła na parking przy lotnisku, miażdżąc kilka samochodów. Piloci maszyny zdecydowali o przerwaniu lotu z San Francisco do Osaki i przeprowadzeniu awaryjnego lądowania na lotnisku w Los Angeles. To nie pierwsza sytuacja w ostatnich miesiącach, w której piloci zostali zmuszeni do lądowania na niesprawnych kołach.

Opona oderwała się z podwozia samolotu

Do zdarzenia doszło 7 marca 2024 roku podczas lotu United Flight 35 z międzynarodowego portu lotniczego w San Francisco do japońskiej Osaki. Około godziny 11:35 lokalnego czasu, kilka sekund po wzbiciu się samolotu w powietrze, nagle z podwozia maszyny oderwała się opona. Część koła spadła na znajdujące się na parkingu samochody, miażdżąc doszczętnie maskę jednego z nich. Na szczęście nikt z klientów lotniska nie odniósł obrażeń. United oświadczyło, że zamierza uwzględnić zarzuty właścicieli uszkodzonych pojazdów, jednak nie podało szczegółów dotyczących ewentualnych kwot zadośćuczynienia. Opona samolotu pasażerskiego ma średnicę około 125 cm i waży nawet 130 kg.

Awaryjne lądowanie w Los Angeles

Na pokładzie Boeinga 777 amerykańskiej linii United Airlines znajdowało się 235 pasażerów i 14 członków załogi. Kiedy odpadła opona jednego z sześciu kół po lewej stronie podwozia, piloci zdecydowali się zawrócić z kursu do Japonii i wylądować awaryjnie na lotnisku w Los Angeles. Następnie pasażerowie czekali na zorganizowanie dla nich nowego samolotu, którym kontynuowali podróż. Mimo podjęcia decyzji o przerwaniu lotu United przypomina, że samoloty zostały zaprojektowane tak, aby być w stanie wylądować nawet w przypadku braku opon czy ich uszkodzenia. Sprawą zajmie się Federalna Administracja Lotnictwa, która zbada przyczynę oderwania się opony od koła na krótko po starcie samolotu.

Czytaj też:
Zderzenie samolotów w Kenii. Zginęły dwie osoby
Czytaj też:
Wąż pełzał nad głowami podróżnych. Na pokładzie samolotu zapanował chaos

Opracowała:
Źródło: abcnews.com/nypost.com/nbsnews.com