Warszawskie zoo wzbogaciło się o przedstawiciela wyjątkowego gatunku. To sorkonos czarno-rdzawy, naturalnie zamieszkujący Tanzanię. Teraz mieszkańcy stolicy i turyści będą mogli zobaczyć tego niedużych rozmiarów ssaka w ogrodzie zoologicznym na Pradze Północ. Sorkonos nazywany jest „minisłoniem” – również posiada długą i elastyczną trąbę, której używa m.in. do wykopywania chrząszczy.
Nowy gatunek w warszawskim zoo
Do mieszkańców zoo w Warszawie dołączył sorkonos, jeden z siedemnastu gatunków afrykańskich „ryjówek słoniowych”. Ma jedynie 30 centymetrów wysokości i waży mniej niż kilogram. Pięciomiesięczny samiec do Polski przyjechał jeszcze w kwietniu, jednak dopiero teraz mogą zobaczyć go odwiedzający. Wcześniej mieszkał w zoo w Lipsku, uważanym za jeden z najpiękniejszych ogrodów zoologicznych w Niemczech. Teraz znajdziemy go na Pradze Północ, w wolierze na wprost wejścia do Ptaszarni. Być może wkrótce stanie się równie popularną atrakcją co kapibary w zoo we Wrocławiu. Wkrótce do zadomowionego samca dołączy samiczka oraz grupa szlarników tanzańskich, małych ptaków o szpiczastym, czarnym dziobie, również pochodzących z Afryki Wschodniej.
Jak wygląda sorkonos?
„Mimo iż z wyglądu bardziej przypomina ryjówkę, to bliższe pokrewieństwo łączy go ze słoniem” – napisano w poście opublikowanym na profilu Warszawskie ZOO na Facebooku. Choć jest niewielki, może pochwalić się niespotykaną zwinnością – uważany jest za jednego z najszybszych małych ssaków i może osiągać prędkość do 28,8 km na godzinę. Podobnie jak słoń, naturalnie żyje na terenie Tanzanii i posiada długą noso-wargę zwaną trąbą, której używa m.in. do wykopywania chrząszczy. „W ogrodach zoologicznych sorkonos czarno-rdzawy występuje niezwykle rzadko. W 14 europejskich zoo mieszka jedynie ok. 40 osobników! W Polsce oprócz Warszawskiego ZOO sorkonosy możecie zobaczyć jeszcze w ZOO Wrocław” – czytamy.
Czytaj też:
Koszmar w zoo. Pracownicy nie zamknęli gorylaCzytaj też:
Warszawskie zoo wściekłe na zachowanie Polaków. „Ręce nam opadają”