Portugalia przygotowuje się do otwarcia wyjątkowej atrakcji turystycznej. Najdłuższy na świecie okrężny szlak ma przywrócić równowagę w turystyce i odciążyć zatłoczone wybrzeże. Pierwszy odcinek trasy z wioski Alenquer zostanie udostępniony odwiedzającym już w lipcu, a pozostałe fragmenty będą gotowe do końca roku. Całkowita długość szlaku „Palmilhar Portugal” będzie wynosić prawie pięciokrotnie więcej niż długość Polski.
Najdłuższy szlak na świecie
Już tego lata Portugalia zachwyci turystów kolejną niezwykłą atrakcją. Powinna ona zainteresować przede wszystkim miłośników długich wędrówek. W lipcu otwarty zostanie pierwszy odcinek trasy „Palmilhar Portugal”, najdłuższego szlaku okrężnego na świecie. Droga wiodąca przez wybrzeże, miasta i góry umożliwi turystom odkrywanie wszystkich kolorów Portugalii na długości trzech tysięcy kilometrów. To pięciokrotnie dłuższy dystans niż ten, który dzieli najdalej wysunięte na północ i południe punkty Polski. Pierwszy odcinek, rozpoczynający się w wiosce Alenquer na północ od Lizbony, będzie gotowy już za kilka tygodni. 15 pozostałych fragmentów zostanie udostępnionych do końca roku.
Portugalia walczy z nadmierną turystyką
„Palmilhar Portugal” będzie najdłuższym na świecie szlakiem okrężnym, czyli trasą, w której start i meta znajduje się w tym samym miejscu. Daleko mu jednak do najdłuższego szlaku liniowego – Trans Canada Trail liczy sobie aż 24 tysiące kilometrów długości. Portugalska atrakcja powstała, aby zachęcić turystów do odkrywania miejsc położonych z dala od najpopularniejszych miejscowości. W ten sposób władze starają się walczyć z konsekwencjami nadmiernej turystyki, która jest dużym problemem w Lizbonie oraz na wybrzeżu w regionie Algavre. Z niektórych części szlaku będą mogli korzystać także rowerzyści oraz osoby o ograniczonej sprawności ruchowej.
Czytaj też:
Szlaki w Tatrach dla rowerzystów. Turyści mają w czym wybieraćCzytaj też:
Polka pokonała sama dziki bałkański szlak. 1250 km przez Góry Dynarskie