Polskie miasto docenione w serialu Netflixa. Wspomniano o dwóch ciekawych atrakcjach

Polskie miasto docenione w serialu Netflixa. Wspomniano o dwóch ciekawych atrakcjach

Dodano: 
Wieliczka
Wieliczka Źródło: Shutterstock / JohnKruger
Znane polskie miasto zostało nazwane „perełką” w popularnym serialu Netflixa. Wspomniano o dwóch ciekawych atrakcjach.

Popularne seriale i filmy mogą być sposobem na błyskawiczne wypromowanie miasta czy kraju, który pojawia się w produkcji. W przeszłości dzięki hitom serwisów streamingowych świat zwrócił uwagę na Hawaje, Sycylię i Tajlandię, gdzie dzieje się akcja amerykańskiego serialu Biały Lotos, skupionego na przygodach bogatych gości resortów hotelowych. Podobny efekt wywołała zimą premiera produkcji „One Day”, kręconej m.in. na greckiej wyspie Paros. Teraz oczy fanów seriali zwróciły się na Polskę. W jednym z hitów platformy padły ważne słowa dotyczące jednego z najpopularniejszych miast nad Wisłą.

Kraków chwalony na Netflixie

W jednej z najpopularniejszych produkcji ostatnich lat, której największa część akcji dzieje się w Paryżu, wspomniano o Polsce. W jednym z odcinków najnowszego, czwartego sezonu produkcji „Emily w Paryżu”, tytułowa bohaterka zdradza współpracownikom, że wybiera się na weekend do Krakowa. Ich reakcje na wieść o wycieczce do polskiego miasta są nadwyraz pozytywne. „Kraków to moje ulubione miasto. Jedyne, którego nie zbombardowali. Prawdziwa perełka” – słyszymy z ust jednej z ważniejszych postaci. Nic dziwnego, że to właśnie w Krakowie miała miejsce polska premiera czwartej odsłony amerykańskiego show. Gwiazdy produkcji pojawiły się w zeszłym tygodniu podczas wydarzenia organizowanego w krakowskich Sukiennicach.

Wspomniano o krakowskich atrakcjach

Podczas krótkiego fragmentu odcinka poświęconego Polsce wspomniano także o tym, co warto robić w Krakowie. Scenarzyści wspomnieli o konieczności odwiedzenia Kopalni Soli w Wieliczce oraz o spróbowaniu polskiej kuchni. Współpracownik Emily zarekomendował jej, by podczas wizyty w stolicy Małopolski koniecznie spróbowała tradycyjnych gołąbków. W ich dialogu padła nawet nazwa konkretnej restauracji. To położone w sercu się Starego Miasta Trzy Rybki – ekskluzywny lokal znajdujący się na parterze w Hotelu Starym. Choć krakowskie restauracje na brak turystów raczej narzekać nie mogą, niespodziewana promocja może w najbliższym przynieść właścicielom kolejnych zagranicznych gości.

Czytaj też:
Słynna bałtycka atrakcja powróci? „Jest realna szansa”
Czytaj też:
Polskie uzdrowisko bije rekordy popularności. Zawdzięcza to jednej atrakcji

Opracowała:
Źródło: Youtube.com