Samolot pełen Polaków zrobił wrażenie. Od dwóch lat nikt tu nie latał

Samolot pełen Polaków zrobił wrażenie. Od dwóch lat nikt tu nie latał

Dodano: 
Andora
Andora Źródło: Shutterstock / Oleg_P
Samolot polskiego biura podróży wylądował w Leridzie. Co tydzień będzie zabierał turystów do narciarskiego raju.

Itaka we współpracy z PLL LOT uruchomiła zimowe wycieczki do Andory. Samoloty z polskimi turystami w każdy piątek do 21 marca będą lądować w katalońskiej Leridzie, skąd turyści dalej pojadą do narciarskich ośrodków autokarami. Inauguracyjne połączenie miało miejsce 17 stycznia i od razu wzbudziło zainteresowanie mieszkańców okolicznych terenów. Port lotniczy Lleida-Alguaire o tej porze roku od dwóch lat nie gościł samolotu zagranicznego touroperatora. Lotnisko na co dzień jest wykorzystywane głównie do celów szkoleniowych i przemysłowych oraz do obsługi niektórych połączeń regionalnych.

Z Itaką samolotem do Andory

Jutro samolot wypełniony Polakami po raz drugi w tym sezonie wyląduje na zwykle pustym lotnisku Lleida-Alguaire w Katalonii. To efekt współpracy Itaki z PLL LOT, dzięki której turyści znad Wisły mogą podróżować niemal bezpośrednio do niewielkiej, pozbawionej własnego lotniska Andory. Z pokładu wyczarterowanego od polskiego przewoźnika Airbusa 737 Max, tak jak tydzień temu, wysiądzie blisko 150 osób, które zostaną przetransportowane autokarami do położonego 160 kilometrów dalej narciarskiego raju.

Takiego tłoku nie było tu od dawna – od dwóch lat na katalońskim lotnisku nie wylądował żaden duży touroperator. Podczas inauguracji połączenia 17 stycznia zainteresowanie mieszkańców było więc naprawdę duże. O polskim samolocie z Warszawy napisał nawet regionalny portal Segre.com. „Jako ostatnia zimowe loty do Alguaire obsługiwała szwedzka firma Quality Travel i przestała korzystać z lotniska w Lleidzie w 2022 roku” – czytamy.

Tyle kosztuje wyjazd na narty

Wciśnięte pomiędzy Hiszpanię i Francję Księstwo Andory, której powierzchnia jest niewiele mniejsza od Warszawy, to raj dla miłośników nart i snowboardu. Co ciekawe, ceny ski passów są tu tańsze niż w Austrii i we Włoszech. A ile trzeba zapłacić za samą wycieczkę? Ceny na stronie Itaki za tygodniowy wypoczynek zaczynają się od 2 tysięcy złotych za osobę przy dwóch podróżujących. W tej cenie możemy liczyć na przelot z Okęcia z bagażem narciarskim do 10 kg, osiem noclegów w trzygwiazdkowym hotelu w górach oraz dwa posiłki w ciągu dnia (śniadanie i kolacja). Dodatkowo trzeba zapłacić za dostęp do wybranych ośrodków narciarskich – ceny nielimitowanych zjazdów wahają się od 250 do 350 euro za 6 dni za osobę dorosłą.

Czytaj też:
Tańsze skipassy za granicą niż w Polsce? Tylko w tym przypadku. Znamy wynik rankingu
Czytaj też:
Nowe połączenie idealne na ferie. To miasto może konkurować z Zakopanem

Opracowała:
Źródło: segre.com/biznes.interia.pl/itaka.pl