Turyści już nie wejdą na molo. Atrakcja nad Bałtykiem zamyka się na czas remontu

Turyści już nie wejdą na molo. Atrakcja nad Bałtykiem zamyka się na czas remontu

Dodano: 
Molo w Gdańsku
Molo w Gdańsku Źródło: Shutterstock / Patryk Kosmider
Ulubiona atrakcja nad Bałtykiem zostanie tymczasowo zamknięta. To ostatnia szansa, żeby z niej skorzystać.

Zimowe spacery nad Bałtykiem mają swoich wielbicieli. Choć warunki nad morzem w styczniu mogą być naprawdę ekstremalne, wielu turystów preferuje puste plaże i deptaki nad męczącym ściskiem w wysokim sezonie wakacyjnym. To jednak niejedyny powód, by właśnie teraz odwiedzić polskie wybrzeże. Wraz z zakończeniem zimy zamknięta zostanie jedna z ulubionych atrakcji Gdańska. Molo w Brzeźnie nie będzie dostępne dla turystów z powodu remontu od marca do co najmniej do początku lata.

Ostatnia szansa na spacer po gdańskim molo

Piękne drewniane molo w Brzeźnie to jeden z symboli Trójmiasta. Choć sławą obiekt nie dorównuje deptakowi w Sopocie, jest jedną z pięciu najchętniej odwiedzanych atrakcji Gdańska – obok Westerplatte, Parku i Katedry w Oliwie, Ratusza Głównego Miasta i zoo. Niestety, przynajmniej przez jakiś czas, turyści nie będą mogli korzystać z nadmorskiej atrakcji. W lutym zakończy się przetarg na remont molo, a w marcu miasto ruszy do prac remontowych, które potrwają przynajmniej do rozpoczęcia wakacji. „W tym czasie molo będzie całkowicie zamknięte dla odwiedzających. Na przeprowadzenie remontu zaplanowano 1,1 mln zł” – pisze serwis Trójmiasto.pl.

Molo będzie bezpieczne

Remont ma sprawić, że molo będzie zdecydowanie bezpieczniejsze dla spacerowiczów. Harmonogram prac zakłada modernizację konstrukcji nośnej, wymianę desek, zabezpieczenie balustrad przed korozją oraz wymianę oświetlenia. Zmiany estetyczne będą więc zauważalne dla turystów, którzy przyjdą tu w wakacje, jednak obiekt zachowa swój historyczny charakter. Miasto nie rozważa wprowadzenia opłat, które są pobierane od kwietnia do października na deptaku w Sopocie. Wstęp na atrakcję po renowacji dalej będzie całkowicie darmowy. Turyści zapłacą więc jedynie za dojazd z centrum Gdańska – 3,80 złotych za bilet komunikacji miejskiej lub kilkadziesiąt złotych za taksówkę. Molo oddalone jest od Długiego Targu o około 9 kilometrów.

Czytaj też:
Polacy czekali na tę atrakcję. Powstanie w ważnym, historycznym miejscu
Czytaj też:
Tajemnicze odkrycie przy polskiej plaży. Oto co odsłonił sztorm

Opracowała:
Źródło: trojmiasto.pl