Coraz więcej turystów, w tym Polaków, odkrywa odległe kierunki świata. Podroż do Japonii jest marzeniem wielu z nas – zagranicznych gości przyciąga do tego kraju kosmopolityczne Tokio, modny okrąg Shibuya, słynne kwitnące wiśnie i historyczne świątynie. Teraz zapłacą więcej za noclegi.
Opłaty za noclegi dla turystów w Japonii
W ubiegły piątek minister Spraw Wewnętrznych i Komunikacji Japonii Seiichiro Murakami zatwierdził wprowadzenie podatku turystycznego w prefekturach Miyagi i Hiroszima, a także w pięciu miastach w prefekturze Hokkaido, dwóch w prefekturze Gifu i po jednym w prefekturach Miyagi i Shimane. Zapłacą m.in. goście w portowym mieście Otaru na wyspie Hokkaido, słynącym z malowniczych kanałów, oraz Gero w prefekturze Gifu, znanego kurort z gorącymi źródłami.
Opłaty miejscowe obowiązują już od 2002 r. m.in. w Tokio, a w ślad za nim poszły także prefektura Osaka oraz miasto Kioto.
Wysokość podatku wyniesie od 100 jenów do 500 jenów (czyli od ok. 2,50 zł do 13 zł za osobę za noc). Choć nie jest to bardzo wysoka opłata, to biorąc pod uwagę planowanie dłuższego pobytu w tym odległym zakątku świata, może być odczuwalna. Opłaty mają obowiązywać już od jesieni 2025 r.
Bagaż dostarczony do hotelu w Tokio
Zebrane fundusze mają wspierać rozwój lokalnej turystyki i poprawić jakość usług publicznych. Portal Travel and World Tour zauważa, że także inne kraje w Azji, jak Tajlandia i Indonezja wprowadzają podatki turystyczne w odpowiedzi na rosnące obawy związane z przeludnieniem w kultowych miejscach, takich jak uwielbiane przez Polaków wyspy Bali i Phuket.
To nie pierwszy krok, który ma sprzyjać zachowaniu równowagi między turystycznym charakterem Japonii a komfortem mieszkańców. Jakiś czas temu pisaliśmy o rozwiązaniu japońskich linii lotniczych Japan Airlines, które oferują turystom możliwość przetransportowania ich bagażu do wybranych hoteli w Tokio. Korzyści są dwie – w zatłoczonych środkach komunikacji miejskiej walizki nie obijają się o nogi, a goście mogą rozważyć zarezerwowanie noclegu w takim obiekcie zamiast w apartamencie prywatnym.
Gdzie turyści zapłacą więcej w 2025 r? O nowych opłatach pisaliśmy tutaj.
Czytaj też:
Wjazd do Wielkiej Brytanii droższy niż zapowiadano. Turyści będą wściekliCzytaj też:
Koniec darmowego wspinania. Na tej górze trzeba będzie zapłacić 100 złotych