Rovaniemi to nie tylko wioska św. Mikołaja. Tym podbije serca Polaków

Rovaniemi to nie tylko wioska św. Mikołaja. Tym podbije serca Polaków

Dodano: 
Uroczysta inauguracja lotu PLL LOT z Warszawy do Rovaniemi
Uroczysta inauguracja lotu PLL LOT z Warszawy do Rovaniemi Źródło: Wprost / Marzena Tarkowska
To tam zaczyna się arktyczna zima i można spotkać św. Mikołaja. LOT uruchomił bezpośrednie połączenie z Warszawy do Rovaniemi. Co odkryć w Rovaniemi?

To już siódmy kierunek polskich linii lotniczych z warszawskiego Lotniska Chopina otwarty w tym roku. 27 listopada pierwsi pasażerowie polecieli na pokładzie samolotu Polskich Linii Lotniczych z Warszawy do Rovaniemi, norweskiego miasta położonego zaledwie kilka kilometrów na południe od północnego koła podbiegunowego.

Rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski powiedział, że pierwszy samolot odleci pełny.

Nowa trasa LOT do Rovaniemi

Podczas uroczystego otwarcia trasy PLL LOT do odkrycia północy Finlandii zachęcali Marek Kamiński (pierwszy na świecie zdobywca obu biegunów w ciągu jednego roku) oraz ambasador Finlandii w Polsce, Päivi Laine.

„Warto wybrać się na północ, bo ludzie są zagubieni w zgiełku tego świata. Na północy, w tej bieli i śniegu można odnaleźć samego siebie. To wyjątkowa przestrzeń ciszy, magii i energii światła” – zachęcał Marek Kamiński. Dodał, że jest to także wymarzony kierunek na rodzinną podróż z dziećmi, która na nowo pozwoli odkryć magię życia.

Rovaniemi jest kierunkiem, który przyciąga przede wszystkim do słynnej wioski św. Mikołaja. Turyści wysyłają listy z oficjalnym stemplem koła podbiegunowego, a elfy prowadzą warsztaty i animacje dla gości, nie tylko najmłodszych.

Loty do zimowej krainy

Zapytaliśmy też ambasador Finlandii o rekomendacje podróżnicze dla polskich turystów. Päivi Laine odwiedziła Rovaniemi kilka razy.

– Jestem zakochana w naturze północy. Finowie lubią ciszę i są małomówni, a przyroda ma dla nas wielkie znaczenie. Rovaniemi nie jest duże, więc oprócz wizyty w wiosce św. Mikołaja polecam pojechać także poza miasto, żeby wczuć się w naturę i siłę Arktyki. Często ludzie mówią, że brak światła dziennego jest okropny. Ale polecam pobyć w tym arktycznym, błękitnym świetle – to nie całkiem dzień, nie całkiem noc. Bieganie na nartach w takiej scenerii to coś niesamowitego. Zwłaszcza, gdy jest śnieg – i trzymam kciuki, żeby wszyscy polscy turyści trafili na czas ze śniegiem – powiedziała „Wprost” Päivi Laine.

A czy w Rovaniemi można trafić na zorzę? – Zobaczenie zorzy polarnej to kwestia szczęścia. Raz udało mi się ją zobaczyć na północy, a kilka razy w południowej Finlandii – dodała ambasador.

Loty polskich linii do Rovaniemi będą realizowane dwa razy w tygodniu do 1.02.2026. Samoloty będą startować z Warszawy w czwartki i niedziele, o godz. 11:35, z kolei rejsy w wylecą w drogę powrotną o godz. 16:50 w czwartki i 16:40 w niedziele. Podroż zajmie niecałe 2 godziny 40 minut. Linie zapowiadają, że na pasażerów czekają dodatkowe atrakcje, które umilą podróżowanie w okresie świątecznym.

Czytaj też:
LOT uruchomi słoneczną trasę z Warszawy. „Wakacyjny kierunek”
Czytaj też:
Tanie bilety lotnicze. W promocji m.in nowy kierunek LOT i Wioska Świętego Mikołaja

Źródło: Wprost