Dziko żyjące koty to stały element krajobrazu turystycznych miasteczek w Chorwacji. Niektóre zwierzęta są jednak zaniedbane i wychudzone, dlatego część turystów nie ogranicza się do ich głaskania czy dokarmiania. Również turyści z polski decydują, że chcą dać nowy dom spotkanym na urlopie kotom. Chorwackie media opisują historię pani Katarzyny, która zdecydowała się przywieźć kota do Polski.
Polka postanowiła napisać w jednej z grup na Facebooku, gdzie internauci wymieniają się sowimi poradami dotyczącymi podróży po Chorwacji. Zapytała tam o zasady dotyczące transportowania zwierząt samolotem, ponieważ postanowiła, że bedomny kot dostanie nowy dom w Polsce.
Chorwackie media chwalą Polaków
Internauci ruszyli z pomocą, przesłali setki, często sprzecznych ze sobą, wskazówek. Wiekszość osób twierdziła jednak, że kota można przewieźć bez problemu, o ile posiada paszport i czip. Szybko pojawiły się również historie innych osób, które podjęły podobną decyzję „Jechałam do domu z trzema małymi kociętami. Weterynarz dał nam paszporty, ale nie mógł założył im czipów, ponieważ były zbyt małe. I tak nikt ich nie sprawdzał na granicy” – napisała pani Kamila.
Chorwackie media piszą, że coraz więcej polskich turystów wraca z Chorwacji z uratowanymi kotami. Portal „Total Croatia News” zauważa, że polskie społeczeństwo się zmienia i coraz więcej osób „wspiera schroniska dla porzuconych zwierząt”. I właśnie stamtąd przygarnia nowych domowników.
Czytaj też:
Polacy zaczynają dostawać mandaty z zagranicy. Liczby idą w miliony