Wypadek w czasie wspinaczki, zaginięcie 10-latka. Pracowity weekend ratowników w Karkonoszach

Wypadek w czasie wspinaczki, zaginięcie 10-latka. Pracowity weekend ratowników w Karkonoszach

Dodano: 
Widok na szczyt Śnieżki i Karkonosze z poziomu środkowego dysku obserwatorium
Widok na szczyt Śnieżki i Karkonosze z poziomu środkowego dysku obserwatoriumŹródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Długi weekend sprzyjał górskim wędrówkom. Wielu turystów i wspinaczy wykorzystało ostatnie ciepłe dni i spędziło wolne dni w Karkonoszach. Wzmożonych ruch oznaczał też więcej pracy dla GOPR-owców.

Za nami długi, listopadowy weekend. W dzień Wszystkich Świętych, ale też w poprzedzające go dni, Polacy tłumnie odwiedzali groby bliskich. Wiele osób postanowiło jednak wykorzystać też wolne i wybrać się w góry. Spacerom po szlakach sprzyjała słoneczna i bardzo ciepła, jak na tę porę roku, pogoda. Tłoczno było między innymi na szlakach w Karkonoszach.

Tłok w Karkonoszach. Doszło do wypadków

– Piątek, sobota, niedziela było bardzo dużo turystów szczególnie w Karkonoszach, ale nie tylko. W rejonie Rudaw Janowickich było bardzo dużo wspinaczy. Wysoka temperatura spowodowała, że ludzie ruszyli na wycieczki w góry – powiedział w rozmowie z RMF FM Piotr Zamorski, naczelnik Grupy Karkonoskiej GOPR.

Niestety nie dla wszystkich weekendowy odpoczynek skończył się szczęśliwie. Pracownicy karkonoskiego Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (GOPR) mieli co robić. Jak informuje RMF FM, od piątku 28 października do wtorku 1 listopada musieli podjąć czternaście interwencji. Ratownicy pomogli między innymi osobom z urazami kręgosłupa czy głowy. Doszło także do wypadku w czasie spinaczki na Sokoliku, czyli drugiego co do wysokości szczytu w Sokolich Górach, w Rudawach Janowickich. GOPR przeprowadziło również wspólną akcję razem z czeskimi ratownikami. W rejonie Przełęczy Okraj doszło do niewydolności oddechowej u jednego z turystów.

Z kolei w rejonie schroniska Samotnia w Kotle Małego Stawu zaginął 10-letni autystyczny chłopiec. – Został znaleziony przez nas zespół praktycznie w Karpaczu przy kościółku Wang. Także zszedł do dołu szlaku – przekazał naczelnik karkonoskiego GOPR.

Długi weekend w Tatrach

W długi weekend doszło też do kilku wypadków w Tatrach. W sobotę TOPR-owcy przetransportowali śmigłowcem z Krywania słowackiego turystę z urazem stawu skokowego. Z kolei wieczorem samochodem z Myślenickich Turni do szpitala przewieziono turystkę z raną ciętą nogi. Z kolei w niedzielę, na prośbę słowackich ratowników, w rejonie Kołowego Szczytu trwały poszukiwania taternika. Niestety akcja zakończyła się tragicznie – odnaleziono ciało mężczyzny.

Czytaj też:
12-latka wpadła do głębokiej szczeliny. W akcji ratunkowej pomogli przypadkowi turyści
Czytaj też:
Polacy ruszyli na krajowe city breaki. Ceny mogą zaskoczyć

Źródło: RMF FM/Wprost.pl