Tegoroczny sezon na grzybobranie wielu zbieraczy zapamięta na bardzo długo. Nie tylko dlatego, że na leśnych ścieżkach nie brakowało dorodnych okazów, takich jak 3-kilogramowe prawdziwki, ale również dlatego, że wiele pięknych okazów można było znaleźć również pod koniec listopada. Wystarczyło odgarnąć warstwę śniegu.
Grzybobranie w listopadzie. Aż trudno uwierzyć, że to nadal możliwe
Choć w kalendarzach nadal mamy jesień, to w wielu miejscach widok za oknem jest bardzo zimowy. Śnieg w listopadzie pojawił się niemalże w całym kraju, a w wielu regionach biała pokrywa utrzymywała się przez kilka dni dzięki bardzo niskim temperaturom.
Takie warunki nie powinny sprzyjać wzrostowi grzybów. Te jednak z jakiegoś powodu nie przestraszyły się zimy i nadal sprawiają dużo radości najwytrwalszym zbieraczom, którzy mimo niesprzyjającej aury ruszają na spacery po lesie.
Dowodów na to, że na leśnych ścieżkach wciąż są grzyby, nie brakuje. Media społecznościowe pełne są zdjęć przedstawiających dorodne okazy w zimowej szacie. W poniedziałek 21 listopada „rodziną” pięknych prawdziwków chwalili się leśnicy z Nadleśnictwa Kołaczyce. „Można? Można! Nawet w listopadzie pod śniegiem znaleźć takie oto dary lasu. Najprawdziwsze. I to od razu mrożone w sam raz do potraw na nadchodzące święta” – zażartowali leśnicy.
Grzybobranie dobiega końca
To jednak niejedyne zdjęcia grzybów, jakie pojawiły się w mediach społecznościowych w ostatnich dniach. 25 listopada zimowymi zbiorami chwaliło się Nadleśnictwo Baligród, które w tym roku było prawdziwym grzybowym Eldorado. Natomiast w niedzielę wieczorem (27 listopada) zdjęcie pięknych grzybów znalezionych w Puszczy Noteckiej pokazało Nadleśnictwo Sieraków.
Mimo iż zbiory zachwycają, to trzeba liczyć się z tym, że tegoroczny sezon na grzybobranie w zasadzie dobiegł końca. Na leśnych ścieżkach nadal można znaleźć piękne okazy, jednak ich liczba jest już bardzo niewielka. Teraz grzybiarzom pozostało już tylko wspominać tegoroczne zbiory i cieszyć się przetworami, takimi jak kiszone rydze.
facebookCzytaj też:
Dziesiątki drzewek z białym czubkami. Wyjaśnienie może cię zaskoczyćCzytaj też:
Nietypowe listopadowe grzybobranie. Dziwny okaz w polskim lesie