Tak do samolotu nie pakował się jeszcze nikt. To prawdziwe mistrzostwo

Tak do samolotu nie pakował się jeszcze nikt. To prawdziwe mistrzostwo

Dodano: 
Wnętrze samolotu
Wnętrze samolotu Źródło: WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Rygorystyczne zasady przewozu bagażu w Ryanairze, Wizz Airze, czy pozostałych liniach lotniczych potrafią przerazić. Przekroczenie jakiegokolwiek parametru może oznaczać konieczność wniesienia dużej opłaty. Są jednak sposoby na zminimalizowanie tego ryzyka.

Spakowanie się do niewielkiego bagażu podręcznego bywa niemałym wyzwaniem, choć przy dobrym planowaniu, da się zabrać w plecaku niezbędne rzeczy nawet na tygodniowy wyjazd. Staje się to jeszcze łatwiejsze, kiedy zna się specjalne sztuczki.

Sprawdziła sposób, który uważano za żart. Zadziała nie tylko w Ryanairze

Lista sposobów, na wniesienie na pokład dodatkowego bagażu jest niezwykle długa. Jedni chowają plecaki pod kurtką, inni wciskają ubrania do poduszek na kark. Jeden z tiktokowych satyryków zaproponował nawet, że można ze sobą nie zabierać żadnego bagażu, a na miejscu kupić wszystkie niezbędne rzeczy i po wakacjach po prostu zwrócić je do sklepu.

Po iście „legendarny” travel hack sięgnęła tiktokerka posługująca się pseudonimem Cheap Holiday Expert. Jak sama nazwa wskazuje, kobieta nie lubi przepłacać za zagraniczne wakacje. Jednym z jej sposobów na oszczędzanie, jest niewykupowanie dodatkowego bagażu.

– Nienawidzę płacić za bagaż, kiedy lecę samolotem, dlatego testuję różne sztuczki na pakowanie. A dziś mam coś szczególnie dobrego, kamizelkę wędkarską – przyznała tiktokerka, która w przeszłości sprawdziła już metody z poduszką i reklamówką ze strefy bezcłowej.

Kamizelka wędkarska, która zawiera wiele kieszeni, od lat jest obiektem żartów. Jednak jak się okazało, może być naprawdę przydatnym gadżetem. Dzięki wielu kieszeniom podróżniczka zapakowała do niej m.in. bikini, antyperspirant, słuchawki, powerbank, a nawet laptopa, dzięki czemu zaoszczędziła wiele miejsca.

Kamizelka przeszła test

Po zapakowaniu wszystkich przedmiotów tiktokerka nie ukrywała, że jest pewna, że będzie mogła wejść w kamizelce na pokład. Nie próbowała nawet jej ukrywać. – Jestem w zasadzie pewna, że to zadziała. Nie zamierzam nawet chować tego pod kurtką. Planuję włożyć to na wierzch, ponieważ to są kieszenie, a ty masz prawo do kieszeni. Prawda? – mówiła.

Okazało się, że miała rację. Jak widać na krótkim filmiku opublikowanym na Tik Toku, bez trudu weszła na pokład samolotu. – To na pewno kolejne zwycięstwo w niepłaceniu za bagaż – podsumowała. Materiał, na którym zaprezentowała kamizelkę, ma już ponad 1,4 mln wyświetleń.

Czytaj też:
Koniec ery tanich podróży. Wszystko przez decyzję UE
Czytaj też:
Szalona 16-godzinna podróż. Wrócili na to samo lotnisko, z którego wystartowali

Opracowała:
Źródło: TikTok / Cheap Holiday Expert