Ogromny czerwony krąg pojawił się na krótko na włoskim niebie kilka dni temu. To tajemnicze zjawisko trwające zaledwie ułamek sekundy udało się sfotografować. I choć niektórych taki widok mógł zaniepokoić, uspokajamy – to rzadki, ale jednocześnie niegroźny fenomen o nazwie elfy.
Rzadkie zjawisko na niebie we Włoszech
Elfy raz na jakiś czas pojawiają się na niebie i zwykle wzbudzają ogromne zainteresowanie. Tym razem ten rzadki fenomen można było obserwować w pobliżu włoskiej miejscowości Ankona nad Morzem Adriatyckim. Sfotografował go Valter Binotto – włoski fotograf, który wcześniej zdobył nagrodę Wildlife Photographer of the Year. Śledził on burzę około 300 kilometrów od swojej lokalizacji i wtedy udało mu się natknąć na świetlne zjawisko. Według Spaceweather.com obraz wykonany przez Binotto jest prawdopodobnie „najlepszym jak dotąd zdjęciem elfów z ziemi”.
Czym są Elfy na niebie?
Jak czytamy w jednym z opracowań dostępnych na stronie Uniwersytetu Jagiellońskiego, elfy (ang. elves) to „zjawisko emisji światła w najwyższych warstwach atmosfery, towarzyszące silnym wyładowaniom elektrycznym pomiędzy chmurami a powierzchnią Ziemi”. Wyglądają one jak dyski światła i trwają zaledwie jedną milisekundę. „Mechanizm ich powstawania jest związany z emisją fali elektromagnetycznej podczas uderzenia pioruna”.
Przybierają one kolor czerwony, są płaskie i mogą się rozciągać nawet na setki kilometrów w jonosferze. Co ciekawe, odkryła je dopiero w 1990 roku załoga promu kosmicznego Discovery podczas misji, która wysłała sondę Ulysses w celu zbadania Słońca. W przeciwieństwie do zorzy polarnej nie są one związane z aktywnością słoneczną.
Elfy są wytworem burz, ale nie są jedynym zjawiskiem z nimi związanym. Na niebie bowiem możemy prócz nich oglądać też duszki (zwane również gnomami) i niebieskie strumienie.
Czytaj też:
Niesamowite zjawisko na Podhalu. „Serca od razu zabiły mocniej”
Niezwykłe zjawiska, które można obserwować na niebie podczas burz
W górnych warstwach atmosfery występuje wiele świetlnych zdarzeń, które nie zostały dobrze opisane, ponieważ często tworzą się nad chmurami burzowymi i trudno je zbadać z ziemi.
Duszki (ang. sprite) to słabe i krótkie wyładowania elektryczne, które pojawiają się nad chmurami burzowymi, na wysokości od 50 do 90 km nad powierzchnią Ziemi. Wyglądają one jak meduza i mają różne kolory. Środkowa część duszków ma czerwoną barwę, a jej końce są niebieskie.
O duszkach mówiono już w czasach II wojny światowej – wówczas piloci zgłaszali, że widzieli coś takiego na niebie z samolotów. Od 1989 roku są prowadzone w ich zakresie badania.
W lutym 2021 r. sfotografowano na Hawajach nie tylko czerwonego duszka, ale też niebieskie strumienie, czyli błyskawice, które strzelają w górę zamiast w dół. A w kwietniu 2013 r. w Nebrasce udało się uchwycić czerwone duchy nad samym centrum burzy.
Czytaj też:
Popularny kraj zmienia zasady wjazdu. Skorzystają także PolacyCzytaj też:
Tani lot do kultowego miasta we Włoszech. Zapłacisz 218 zł