Linia lotnicza anuluje 10 tys. rejsów. Pasażerowie będą mieli problemy

Linia lotnicza anuluje 10 tys. rejsów. Pasażerowie będą mieli problemy

Dodano: 
American Airlines
American Airlines Źródło:Wikimedia Commons / BriYYZ
Wygląda na to, że nadchodzący sezon letni, a także wczesna jesień upłyną niemal na całym świecie pod znakiem problemów lotniczych. Liczne strajki to jedno, ale odwołania lotów i zmiana siatki połączeń na mniej korzystną to inna sprawa. Znana linia lotnicza właśnie zapowiedziała, że anuluje we wrześniu 10 tys. rejsów.

Dopiero co pisaliśmy, że w tegoroczne wakacje turyści będą musieli uzbroić się w cierpliwość, bo zapowiadane są opóźnienia oraz odwołania lotów. W międzyczasie okazało się, że w jednym z brytyjskich portów lotniczych szykują się strajki. Teraz z kolei na jaw wyszło, że także wczesną jesienią czekają nas problemy.

Jedna z popularnych linii lotniczych ogłosiła bowiem, że usuwa 10 tys. lotów z wrześniowego rozkładu połączeń.

American Airlines anuluje 10 tys. lotów

American Airlines odwołuje 10 tys. rejsów we wrześniu. I choć brzmi to groźnie, tak naprawdę jest to zaledwie 6 proc. wszystkich operacji realizowanych przez tę markę.

Ograniczenie częstotliwości lotów na niektórych trasach, a także usuwanie innych związane są z brakiem personelu na amerykańskich lotniskach, ale nie tylko tutaj.

Już kilka linii lotniczych ograniczyło letnie rozkłady kilka miesięcy temu, przewidując brak personelu, który byłby w stanie sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na podróże.

29 maja w USA obchodzony był Dzień Pamięci. Uznany on został za najbardziej pracowity pod względem podróży lotniczych w USA od czasu sprzed pandemii koronawirusa.

Ograniczenia liczby lotów

W zeszłym tygodniu American Airlines miały zaplanowane 175 589 lotów, a teraz planują obsłużyć 165 025. We wrześniu 2022 r. przewoźnik wykonał 160 434 rejsów, czyli o 2,9 proc. mniej niż planowano na tegoroczny wrzesień.

Pod względem liczby lotów najbardziej „ucierpiała” trasa Newark-Chicago, która odnotowała o 62 loty mniej w jedną stronę. Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) zażądała od linii lotniczych ograniczenia lotów z lotnisk w rejonie Nowego Jorku z powodu niedoboru kontrolerów ruchu lotniczego.

Wrześniowe zmiany dotkną dziesięciu tras. Dwóch z Charlotte, dwóch z Dallas, jednej z Bostonu, trzech z Phoenix i dwóch z Chicago.

Czytaj też:
Kultowy kierunek turystyczny będzie droższy. Wszystko przez podatki
Czytaj też:
Bagaż w samolocie. Jakie limity obowiązują w popularnych liniach lotniczych?

Opracowała:
Źródło: Simple Flying