Choć podróżowanie samolotem uchodzi za jedną z najbezpieczniejszych form komunikacji, to na lotniskach też przytrafiają się nieprzyjemne sytuacje. Czasami mowa o niepokojących turbulencjach czy bójkach pasażerów, do których dochodzi w trakcie podróży, innym razem o incydentach, które mają miejsce na samej płycie lotniska. Tak było w niedzielne popołudnie w Warszawie.
Wypadek na lotnisku Chopina. Doszło do zderzenia
Jak wynika z informacji, które przekazała rzeczniczka prasowa lotniska, na płycie Lotniska Chopina doszło do zderzenia dwóch samochodów obsługi. W wyniku wypadku poszkodowanych zostało kilka osób, z czego dwie przetransportowano do szpitala. Choć obyło się bez większych obrażeń, to sytuacja wyglądała bardzo niepokojąco.
W zderzeniu brał udział dostawczy Mercedes oraz osobowa Toyota – oba auta należały do obsługi portu lotniczego. To właśnie dostawczak miał uderzyć w osobówkę. Co najważniejsze z ustaleń służb wynika, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Po całym incydencie na miejscu jeszcze długo pracowali policjanci z ruchu drogowego.
Wpływ wypadku na ruch lotniczy
Z doniesień rzeczniczki prasowej lotniska Anny Dermont wynika, że zderzenie samochodów nie utrudniło znacznie ruchu na lotnisku. Sytuacja nie miała wpływu na funkcjonowanie portu, a samoloty bez problemu mogły realizować swoje harmonogramy.
Sam wypadek oceniany jest jako niepoważna stłuczka, a w jego wyniku nie doszło do żadnych złamać czy obrażeń. Samochody okazały się sprawne, więc to nie problemy z nimi były przyczyną wypadku. Aktualnie sprawa leży w rękach funkcjonariuszy policji i lotniska.
Niestety to nie jedyna niebezpieczna stacja na Lotnisku Chopina w ostatnim czasie. Ostatnio głośno było m.in. o ryzyku zderzenia samolotu z dużej wielkości dronem. Z tego powodu port szybko zareagował i postanowił wprowadzić specjalny system, który pozwoli zapobiec tego typu wypadkom. Wspomniany dron minął jeden z lądujących samolotów o zaledwie 60 m, więc do zderzenia maszyn mogło dojść w zaledwie kilka sekund.
Czytaj też:
Ewakuacja na Lotnisku Chopina. Część pasażerów musiała udać się w bezpieczne miejsceCzytaj też:
Nowość na Lotnisku Chopina. Od 15 czerwca odprawa jest jeszcze szybsza