„Polska Toskania i Prowansja”. Zagraniczni turyści zachwyceni naszym krajem

„Polska Toskania i Prowansja”. Zagraniczni turyści zachwyceni naszym krajem

Dodano: 
Roztocze, miejscowość Józefów
Roztocze, miejscowość Józefów Źródło:Shutterstock / PhotopankPL
Polska alternatywą dla turystów z Europy? Jak się okazuje, zagraniczni turyści coraz chętniej wybierają nasz kraj jako miejsce swoich wakacyjnych podróży.

Serwis Kiwi.com postanowił sprawdzić, skąd pochodzą zagraniczni turyści, którzy planują tego lata odwiedzić nasz kraj. Nad polskim wybrzeżem coraz częściej słyszy się obce języki, nie tylko zza zachodniej granicy, ale również zza południowej, choćby z Czech.

Polska drugą Chorwacją?

Polska zyskuje na atrakcyjności za sprawą coraz bardziej przewidywalnej i stabilnej pogody, a także konkurencyjności cenowej w porównaniu np. z Chorwacją, która w związku z wejściem do strefy EURO dla wielu stała się nieosiągalna. A jeśli dodamy do tego geo – komparatystykę, okazuje się, że turyści z wielu krajów odkryją w Polsce magiczne miejsca i nieziemskie widoki na miarę światowych perełek.

Oferujemy “Polską Toskanię, Prowansję, Finlandię” i wiele więcej. Brytyjczycy, Niemcy, Skandynawowie, Francuzi, Hiszpanie, Amerykanie czy Izraelczycy to ścisła czołówka narodowości, które coraz częściej doceniają walory turystyczne Polski.

Kto najczęściej odwiedza Polskę?

Wedle analizy Kiwi.com, wiodącej firmy traveltech i wyszukiwarki tanich lotów, Polska zyskuje na popularności wśród turystów z zagranicy nie tylko pod względem liczby odwiedzających, ale również coraz bardziej zróżnicowanych narodowości.

W 2019 roku najczęściej odwiedzali nas Brytyjczycy czy Skandynawowie, podczas gdy w tym roku w ścisłej czołówce znaleźli się dodatkowo Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, Amerykanie czy Izraelczycy. Brytyjczycy od lat najchętniej wybierają Kraków, który szczególnie cenią za niepowtarzalną atmosferę i klimat, urokliwe kafejki, puby i restauracje, a także bogatą bazę noclegową i ofertę kulinarną. Dodatkowo, lubią przyjeżdżać na przedłużony weekend.

Skandynawowie z kolei zwykle podróżują do Gdańska – to najdogodniejszy i najbliżej położony port lotniczy, oferujący niedrogie połączenia z krajami nordyckimi. Mieszkańcy Skandynawii w Polsce szczególnie doceniają region Mazur, który krajobrazowo jest zbliżony do skandynawskiego – lasy, jeziora, łono natury, potocznie zwany „polską Finlandią”.

Takich perełek w Polsce jest jeszcze więcej. „Polska Toskania”, czyli Roztocze – jeden z najbardziej malowniczych regionów w kraju, który przypomina miniaturę włoskiej Toskanii. „Polska Prowansja”, czyli region Małopolski ze słynnymi polami lawendy, Podlasie, zwane “stanem umysłu”, Suwalszczyzna zwana “biegunem zimna” i wiele innych.

Ile czasu zagraniczni turyści goszczą w Polsce?

Wedle analizy Kiwi.com Polska wydaje się być doskonałym kierunkiem na przedłużony letni weekend – ten trend widoczny jest na przestrzeni ostatnich lat. Większość turystów odwiedzających Polskę w tym roku swój pobyt zaplanowała na około 3 dni – 45%, a co piąty zamierza tu spędzić od 4 do 6 dni.

Jak dotąd, turyści podróżujący do Polski rezerwacji biletu dokonywali na około 3 tygodnie – 2 miesiące przed planowaną podróżą. W 2022 z takim wyprzedzeniem rezerwował co trzeci podróżny, a w 2019 roku 34%. Do tej pory czerwiec jest miesiącem, który gościł w Polsce najwięcej turystów, co jednak może się zmienić w kolejnych tygodniach. W 2022 i 2019 roku najpopularniejszym miesiącem wśród turystów był sierpień.

Jak zmieniły się koszty podróży?

Analizy Kiwi.com wskazują, że w tym roku zagraniczni turyści podróżują do Polski najtaniej w porównaniu z 2022 i 2019 rokiem. Średnia cena biletu wynosi 116 euro, podczas gdy w 2022 roku było to 120 euro, a przed pandemią w 2019 roku 138 euro.

Porty lotnicze, do których tegoroczni turyści podróżują najczęściej to: Kraków, Warszawa Chopina, Warszawa Modlin, Gdańsk i Katowice.

Czytaj też:
Amerykanka oburzona po wizycie na południu Włoch. „To praca fizyczna, nie wakacje”
Czytaj też:
Spędziła za darmo wakacje na all inclusive. Zdradziła swój sposób

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl