Sezon wakacyjny w pełni, a lato w ostatnim czasie rozpieszcza piękną pogodą. Jest bardzo ciepło, co sprawia, że wiele osób wybiera się nad wodę. Niestety część z nich nie wykazuje przy tym należytego respektu dla tego żywiołu.
Świadczyć o tym może chociażby ostatnie zdjęcie zrobione i zamieszczone w sieci przez Małgorzatę Sokołowską, która prowadzi w mediach społecznościowych konto o wymownej nazwie „z_pamiętnika_policjantki”. Podzieliła się tu fotografią ku przestrodze. „Przepis na niebezpieczne wakacje” – napisała pod postem.
Nieodpowiedzialne zachowanie turystów uwiecznione na zdjęciu
Na instagramowym profilu Małgorzaty pojawiło się zdjęcie grupy turystów korzystających z uroków jednego z polskich jezior. Widać na nim, jak kilka osób plus psy wchodzą na jedną deskę SUP. Następnie taką gromadą odpływają w głąb zbiornika wodnego. I choć deski te mogą mieć dużą wyporność, na tej nie powinno przebywać aż tyle osób. W dodatku żadna z nich nie ma na sobie kamizelki ratunkowej.
„Przepis na NIEBEZPIECZNE WAKACJE. 1 jezioro, 1 deska SUP, 1 dorosły mężczyzna (bez kapoka), 2 dorosłe kobiety (bez kapoków), 1 dziecko w wieku około 1,5 roku (w nadmuchanych rękawkach), 2 psy (w kapokach)” – napisała policjantka pod zdjęciem.
Aby jeszcze bardziej podkreślić niezbyt rozsądne działanie turystów, uwzględniła statystyki dotyczące utonięć z ostatnich dni. „I jako puentę dodam jedynie, że wczoraj w Polsce utonęło 7 osób” – dodała.
Internauci nie mają dla nich litości
Post tylko na Instagramie uzyskał kilka tysięcy polubień i jest podawany dalej. Przybywa także pod nim komentarzy osób, które nie rozumieją, jak można się w taki sposób zachować.
„Po prostu selekcja naturalna. Mi już przeszła chęć zwracania uwagi i przejmowania się bezpieczeństwem innych. Pewna pula ludzi musi się po prostu wyeliminować”, „Brak wyobraźni dorosłych mnie przeraża.”.., „Byłam nad wodą 13.08 i 15.08. Małe jeziorko, bez ratownika, ale z tłumem ludzi. W niedzielę zauważyłam 2 małych nagich dzieci (ok. 2 i 4 lata) same w wodzie. Rodzice siedzieli dość daleko od nich na brzegu. Zwróciłam uwagę. Oczywiście usłyszałam, że przesadzam. Jednak dzieci zostały zabrane z wody i ubrane” – piszą internauci.
A wy co sądzicie o takim zachowaniu?
Czytaj też:
Niezwykła atrakcja nad polskim morzem. Aby ją zwiedzić, trzeba pokonać ponad 300 schodówCzytaj też:
Ten szlak w polskich górach oznakowano trupią czaszką. Specjaliści nie mieli innego wyjścia