Panorama Dubaju w najbliższej dekadzie wzbogaci się o kolejny charakterystyczny element. Mowa o pierwszym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wieżowcu The Trump Organization, firmy zarządzanej przez Donalda i Erica Trumpów. Budynek ma szansę stać się równie kultowym co doskonale znany turystom Burj Khalifa. Choć nie zdetronizuje 828-metrowego giganta pod względem wysokości, nowy wieżowiec przyciągnie uwagę czymś innym – najwyżej położonym basenem na świecie.
Trump buduje wieżowiec w Dubaju
Trump International Hotel & Tower w Dubaju, czyli 80-piętrowy budynek, którego ukończenie planowane jest na 2031 rok, to pierwsza taka inwestycja sygnowana nazwiskiem amerykańskiego prezydenta i przedsiębiorcy w całym regionie Zatoki Perskiej. Do tej pory The Trump Organization, na którego czele wraz z politykiem stoi także jego syn, Eric Trump, inwestował w budowę drapaczy chmur z luksusowymi hotelami przede wszystkim w USA. Inne wieżowce 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych znajdują się m.in. w Indiach, Korei Południowej i Turcji.
Najwyższy basen na świecie
Znamy coraz więcej szczegółów projektu, który stanie na Palm Jumeirah, jednej ze słynnych sztucznych wysp usypanych w kształt palmy. W 2025 roku po latach wznowiono prace nad budynkiem, a w ubiegłym tygodniu poznaliśmy już pierwsze wizualizacje obiektu. Wiadomo, że na szczycie 350-metrowego wieżowca na pewno znajdzie się najwyższej położony na świecie basen. „Ukoronowaniem projektu są dwa kultowe, wysokie penthouse'y z prywatnymi basenami, inspirowane legendarną nowojorską Trump Tower na Piątej Alei” – informuje The Trump Organization w komunikacie z 30 kwietnia. W środku będzie też miejsce dla luksusowego pięciogwiazdkowego hotelu, prywatnych rezydencji ze SPA oraz ekskluzywnego klubu golfowego.
Czytaj też:
Poleciałam do Dubaju na jeden dzień. Popełniłam jeden wielki błądCzytaj też:
Niezwykłe termy na pustyni. Będą wyglądać jak wyspy na niebie