Podróże po Unii Europejskiej dzięki strefie Schengen od lat oznaczają ogromną swobodę dla turystów, którzy nie ustawiają się w kolejce do kontroli paszportowej. Pamiętajmy jednak, że w wyjątkowych sytuacjach kontrole mogą być przywrócone – np. w przypadku poważnego zagrożenia porządku publicznego lub bezpieczeństwa wewnętrznego albo ważnych wydarzeń. Tak będzie już wkrótce w Hiszpanii.
Tymczasowe zmiany na lotniskach w Hiszpanii
W dniach 30 czerwca-3 lipca w Sewilii odbędzie się IV Międzynarodowa Konferencja Narodów Zjednoczonych w sprawie Finansowania Rozwoju. To oznacza, że kontrole graniczne będą przywrócone na granicach lądowych z Francją i Portugalią, wewnętrznych granicach powietrznych, czyli na lotniskach Alicante, Almerii, Barcelony, Bilbao, Girony, Granady, Madrytu, Malagi, Murcji, Sewilli i Walencji; oraz wewnętrznych granicach morskich Barcelony, Malagi i Palma de Mallorca.
Wjazd na wakacje nie powinien stanowić jednak problemu, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość i spodziewać dłuższych kolejek. Żeby wjechać do Hiszpanii obywatele dowolnego państwa Unii Europejskiej i strefy Schengen potrzebują jedynie aktualnego krajowego dokumentu tożsamości (dowodu osobistego) lub paszportu.
W mniejszym stopniu polskich turystów dotyczą kontrole na granice lądowych Włoch ze Słowenią. Te wprowadzono m.in. z uwagi na wysoki poziom nieuregulowanej migracji, w tym silną obecność sieci przestępczych.
Przywrócenie kontroli na granicach UE
Komisja Europejska przypomina, że w przypadku przewidywalnych wydarzeń (np. imprez sportowych) czas trwania kontroli granicznej jest ograniczony do 30 dni lub przewidywalnego czasu trwania zagrożenia, jeśli przekracza on 30 dni.
W razie potrzeby przywrócenie kontroli granicznej może zostać przedłużone na odnawialne okresy do 30 dni. Całkowity okres nie może jednak przekroczyć 6 miesięcy.
Czytaj też:
Chaos na lotniskach w Portugalii. Nie chodzi o jednodniowy strajkCzytaj też:
Na tym lotnisku nikt nie dotknie już naszego paszportu. Wydano nowe instrukcje