Sytuacja ma związek ze zmianą władzy. Odkąd prezydenturę przejął Donald Trump, w Stanach Zjednoczonych zaczęły zachodzić nagłe zmiany. W dużym potrzasku znaleźli się m.in. miejscowi migranci, z kolei turyści na lotniskach zaczęli być bardzo szczegółowo kontrolowani. Sytuacja stała się na tyle powszechna i niekomfortowa, że zwyczajnie odpuszczamy loty w tym kierunku.
Turyści rezygnują z USA
Dla wielu Polaków podróże do USA to spełnienie snów. Dziś m.in. dzięki dostępnym wizom, łatwiej je realizować, ale nadal nie wszyscy sobie na nie pozwalają. Na przeszkodzie często stają wysokie ceny lotów, ale też duża odległość.
Do tej pory mimo wspomnianych aspektów zainteresowanych lotami do USA było dużo. Często wybieraliśmy m.in. Nowy Jork, Chicago czy Las Vegas. Od jakiegoś czasu wydać wyraźne zmiany i mają one związek z miejscową sytuacją polityczną. „Financial Times” już w kwietniu 2025 roku zwracał uwagę, że drastycznie spada liczba osób z Europy odwiedzających Amerykę.
Przykładowo w marcu 2024 roku, liczba turystów z Europy Zachodniej spadła do marca 2025 roku o 17 proc., co wynikało z danych International Trade Administration.
Osłabienie turystyki ma konsekwencje
Szacuje się, że w 2025 roku Stany Zjednoczone mogą stracić 12,5 mld dol. z powodu mniejszej liczby turystów – podaje Światowa Rada Podróży i Turystyki (WTTC). To może zwiastować prawdziwy cios w tamtejszą gospodarkę. Z analiz wynika, że w ubiegłym roku turyści spoza Stanów Zjednoczonych wydali w tym kraju 181 mld dol. Prognozy wskazują, że tym razem będzie to mniej niż 169 mld dolarów.
Eksperci przewidują także, że turyści odwiedzający USA będą wydawać tam mniej. „To sygnał alarmowy dla rządu USA. Największa na świecie gospodarka turystyczna zmierza w złym kierunku, nie z powodu braku popytu” – oceniła Julia Simpson, prezes i WTTC.
Do USA mniej chętnie przyjeżdżają m.in. Kanadyjczycy, Brytyjczycy, Niemcy czy obywatele Korei Południowej. Podobnie jest w przypadku Hiszpanów, Kolumbijczyków, Ekwadorczyków czy turystów z Dominikany.
Choć WTTC zwraca uwagę, że USA zarabiają głównie na krajowej turystyce, przypomina, że w 2024 r. rekordowa liczba Amerykanów wakacje spędziła w domu.
Czytaj też:
Fascynuje się USA i zwiedza je od 25 lat. Był w 48 z 50 stanów i pasją zaraża innychCzytaj też:
Latanie do USA będzie tańsze. Powód jest zaskakujący