Są takie zbiorniki wodne pod Warszawą, nad którymi można poczuć namiastkę Mazur i myślami przywołać klimat z Krainy Wielkich Jezior. Co ciekawe, jeśli jesteście z Warszawy lub okolic dotrzecie tam w mniej niż godzinę. Mowa o Jeziorze Trzciańskim z piaszczystą plażą i zielonym otoczeniem.
Jeziorze Trzciańskie dobre na weekend
Jezioro Trzciańskie już z nazwy może przypominać perełkę Mazur, czyli Trzciano, jezioro w województwie warmińsko-mazurskim. To znajduje się jednak na Mazowszu w okolicy miejscowości Jabłonna i często określane jest jako Jezioro Perła z pażą Jabłonna. Znajdziemy je w powiecie legionowskim przy terenie dawnej żwirowni przy ul. Granitowej w Trzcianach.
Na miejsce w szczególności warto się wybrać latem, by skorzystać z orzeźwiającej kąpieli. Można też opalać się na plaży i oddawać się spokojnemu relaksowi. Jeziorko uchodzi za piękne, z czystą wodą, a co ważne ma dużą plażę. Nawet jeśli zjedzie się sporo osób, bez problemu powinniście znaleźć przestrzeń tylko dla siebie. Nie znajdziecie tam utrudniających przejście parawanów rodem znad polskiego morza.
Ponadto Jezioro Trzciańskie charakteryzuje się płytkimi brzegami, co sprawia, że jest idealne do wodnego beztroskiego szaleństwa. Mimo to dno dość szybko się obniża, więc doświadczeni pływacy też nie będą się nudzić. Na miejscu trzeba uważać, gdyż jak nad każdym akwenem koniecznie jest mierzenie siły na zamiary. Kąpielisko nie jest strzeżone, co może stanowić dodatkowe zagrożenie. Dzieci powinny wchodzić do wody tylko pod opieką dorosłych i bawić się blisko brzegu.
Za wstęp zapłacisz niewiele
Otoczenie będzie bajkowe niczym na Mazurach, ale za taki wypoczynek trzeba zapłacić – wstęp kosztuje 15 zł, a dzieci do 4 roku życia wchodzą gratis, są też wejścia ulgowe. Czy warto? Patrząc na okolicę, jesteśmy pewni, że tak. Miejsce otoczone jest lasem, ciszą i czystym powietrzem. W sezonie odbywają się tam także ciekawe imprezy. W tylnej części plaży znajduje się boisko do piłki plażowej, co ułatwia aktywne spędzanie czasu. Na odwiedzających czekają też grill bar, miejsce na ognisko i sauna. Zimą to raj do morsowania.
Na jednym z końców jeziora znajduje się centrum sportów wodnych Wakepark. Wake Family Trzciany, gdzie znajdziemy część dla wakeboardingu – jest całkowicie oddzielona od kąpieliska. Tam można uczyć się pływać na desce, trzymanej za linę przymocowaną do łodzi lub wyciągu. Bez problemu da się wypożyczyć sprzęt i bawić pod okiem instruktora.
Czytaj też:
Wysokie wzgórza, wały i piękne jeziora. Tak wyglądają „mazowieckie Mazury”Czytaj też:
„Małe Mazury” na Mazowszu. To najczystsze jezioro w tej okolicy