Specyficzna kara dla turystów w europejskim kraju. Wyniesie prawie 1000 złotych

Specyficzna kara dla turystów w europejskim kraju. Wyniesie prawie 1000 złotych

Dodano: 
Zurich w Szwajcarii
Zurich w Szwajcarii Źródło:Shutterstock
Podróżni słono zapłacą za niekulturalne zachowanie na ulicy. To nowy pomysł władz w regionie szczególnie popularnym zimą.

Podczas gdy kary za palenie papierosów w miejscach publicznych stały się powszechne, szwajcarski region turystyczny idzie o krok dalej. Surowa grzywna zostanie nałożona na niefrasobliwych przyjezdnych, którzy będą zanieczyszczali ulice swoim... pluciem. Mandat za tę czynność ma wynieść nawet 1000 złotych.

Niewielka gmina w Zurychu walczy z plującymi turystami

Położone nieopodal Zurychu miasteczko Wallisellen postanawia zawalczyć o ład i porządek w mieście. Od teraz turyści przybywający do turystycznego regionu Szwajcarii powinni mieć się na baczności, gdyż za beztroskie plucie na ulicę czeka ich wysoki mandat. Do tej pory kara wynosiła 30 franków szwajcarskich (około 140 złotych). Teraz opłata ma zostać podwyższona do 200 franków (szacunkowo 920 złotych). Taka sama kara finansowa ma obowiązywać w Dietlikon, miejscowości znajdującej się 15 kilometrów na zachód. Dokładna data obowiązywania nowych przepisów nie została podana do wiadomości publicznej.

Wallisellen było pierwszym miastem w Szwajcarii z karą za plucie

„Zabrania się bez konieczności plucia na własność publiczną i ogólnodostępną” – brzmi treść lokalnego prawa z 2007 roku. Niewielkie miasteczko Wallisellen wyszło z pomysłem karania za plucie na ulicy jako pierwsze. Później dołączyły do niego inne miejscowości, jednak nigdzie dotychczas kara nie była tak wysoka. Podczas pandemii COVID 19 padł pomysł, aby zakaz został ujęty w federalnym prawie obowiązującym na terenie całego kraju. Odkryto jednak, że „nie ma naukowych dowodów na to, że plucie lub jego zakaz ma zauważalny wpływ na zachowania epidemiczne”, i próba ta została zaniechana.

Egzekwowanie zakazu jest niezwykle trudne i, jak podają szwajcarskie źródła, przez pierwsze trzy lata trwania zakazu za naruszenie czystości zapłaciło jedynie 10 osób. Szwajcarski parlament zatwierdził w ostatnim czasie również inną, kontrowersyjną ustawę dotyczącą braku możliwości zakrywania twarzy w miejscach publicznych.

Czytaj też:
Kolejny kraj planuje podatek lotniczy. Turyści zapłacą nawet 250 złotych
Czytaj też:
Ulubiona wyspa Polaków wprowadza nowy podatek. Turyści zapłacą przy każdym wjeździe

Opracowała:
Źródło: 20min.ch