Na niebie pojawiła się ogromna kula ognia. Niezwykłe zjawisko zaobserwowali mieszkańcy USA

Na niebie pojawiła się ogromna kula ognia. Niezwykłe zjawisko zaobserwowali mieszkańcy USA

Dodano: 
Meteor na niebie
Meteor na niebie Źródło:Shutterstock
Ogromna kula ognia rozświetliła nocne niebo w prawie kilkunastu stanach w USA. I choć nie ma dowodów na to, by dotarła na powierzchnię Ziemi, udało się ją nagrać.

Jak dotąd Amerykańskie Towarzystwo Meteorytowe nie otrzymało żadnych raportów o tym, by jakiś kosmiczny obiekt uderzył w ziemię w ostatnich dniach. I nic dziwnego – tylko 5 proc. meteorów przeżywa przejście przez atmosferę ziemską i staje się meteorytem, który może uderzyć w ziemię. Przelot meteoru udało się jednak zaobserwować i nawet nagrać.

Meteor przeleciał nad USA

Mieszkańcy niemal kilkunastu stanów i Kanady zgłosili, że widzieli w środę w ubiegłym tygodniu kulę ognia, która rozświetliła nocne niebo. Opisywali to wydarzenie jako takie, którego nie widzieli nigdy wcześniej.

Amerykańskie Towarzystwo Meteorologiczne otrzymało pierwsze doniesienia w środę 21 lutego tuż po godzinie 18.45. Na podstawie liczby zgłoszeń organizacja stwierdziła, że kula ognia przecięła niebo nad Pensylwanią.

Materiał wideo dostarczony wysłany do FOX Weather z kamery bezpieczeństwa w Linden w Wirginii pokazał jasny meteor widoczny na niebie tylko przez kilka sekund.

„Wydawał się bardzo duży i ciągnęła się za nim długa smuga” – zauważył obserwator z Ohio.

Mieszkaniec State College w Pensylwanii stwierdził z kolei: „To była najbardziej niesamowita rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem”.

Meteory i meteoryty obserwowane są regularnie

NASA szacuje, że codziennie 48,5 tony materii kosmicznej uderza w Ziemię, ale większość spala się i nie jest widoczna. Mniej niż 5 proc. meteorów jest w stanie przetrwać tarcie i prędkość przekraczającą 40 000 km/h, zanim zderzą się z powierzchnią Ziemi. Jak dotąd Amerykańskie Towarzystwo Meteorytowe nie otrzymało żadnych raportów mówiących o tym, że materia kosmiczna uderzyła w ziemię w środę, ale jeśli tak się stało, to mogło się to stać na obszarze Pensylwanii. Na to wskazywałaby trajektoria obiektu.

Mówi się, że meteoryty składają się głównie z metalicznego, skalistego materiału i zazwyczaj mają wielkość od małego kamyka do ludzkiej pięści. Eksperci planetarni szacują, że każdego roku na powierzchnię Ziemi dociera zaledwie 500 meteorytów, z czego mniej niż tuzin udaje się kiedykolwiek odnaleźć.

Czytaj też:
Zaplanuj wyjazd na zorzę polarną. Bilety już za 109 zł, tylko 2 godziny lotu
Czytaj też:
Zamiast drinka z parasolką, wybierają zorzę polarną. Karol Wójcicki o astroturystach: Jadą spełnić swoje marzenie

Opracowała:
Źródło: Fox Weather